Liz Truss, najkrócej urzędująca premier w historii Wielkiej Brytanii, straciła mandat w wyborach do Izby Gmin. Jej okręg, South West Norfolk, był uważany za jeden z najbezpieczniejszych dla Partii Konserwatywnej.
Truss reprezentowała ten okręg od 2010 roku, a w poprzednich wyborach w 2019 roku uzyskała tam aż 69 proc. poparcia i ponad 26 tys. głosów przewagi nad kandydatką Partii Pracy. Teraz Truss zdobyła 11 217 głosów, podczas gdy kandydat Partii Pracy Terry Jermy — 11 847, i to on zdobył mandat. Oznacza to, że przeważyło 630 głosów.
Porażka Partii Konserwatywnej
Utrata miejsca w Izbie Gmin przez Truss to jedno z największych zaskoczeń w wyborach, które zakończyły się ciężką porażką rządzącej od 14 lat Partii Konserwatywnej. Konserwatyści stracili na razie ponad 200 mandatów.
Truss była premierem zaledwie przez siedem tygodni — od września do października 2022 roku. Ogłoszone przez nią, źle przyjęte cięcia podatkowe, które nie miały pokrycia w przychodach, w dużej mierze doprowadziły do załamania się notowań Partii Konserwatywnej, jednak sama Truss cały czas zachowywała znaczną popularność wśród wyborców z prawego skrzydła swojego ugrupowania.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/697895-liz-truss-stracila-mandat-poselski-zdecydowalo-630-glosow