Co najmniej osiem osób zginęło w pożarze wielopiętrowego gmachu w miejscowości Friazino pod Moskwą - poinformował Reuters, powołując się na rosyjską państwową agencję TASS. Zdaniem portalu Nexta, życie straciło dziewięć osób.
Kanał Baza na Telegramie podał, że w budynku nadal płoną wszystkie piętra. Ogień ogarnął powierzchnię 4500 m kw. W gaszeniu pożaru pomagają dwa śmigłowce.
Niezależny kanał Meduza powiadomił na Telegramie, że w budynku doszło do eksplozji. Według kanału Mash wybuchły balony z gazem.
Były właściciel budynku powiedział portalowi Gazeta.ru, że przyczyną pożaru mogło być złamanie przepisów bezpieczeństwa. Według niego w budynku działały w momencie pożaru firmy produkujące meble. Natomiast kanał SHOT na Telegramie podał, powołując się na naocznych świadków, że znajdowały się tam również m.in. firmy spawalnicze, tokarskie czy obróbki metalu.
W gmachu mieścił się kiedyś instytut naukowo-badawczy, ale pod koniec lat 90. budynek przeszedł w ręce prywatne.
Dwie osoby poniosły śmierć, skacząc z górnych pięter ośmiokondygnacyjnego budynku, a co najmniej sześć innych zginęło w płomieniach.
Więcej ofiar
Portal Nexta informuje już o dziewięciu ofiarach.
W budynku nadal płoną wszystkie piętra. Ogień ogarnął powierzchnię 4500 m kw. W gaszeniu pożaru pomagają dwa śmigłowce
— dodała Baza.
mly/PAP/X/Nexta
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/696621-ogromny-pozar-budynku-w-rosji-ludzie-skakali-z-okien