Napastnicy ostrzelali w niedzielę wieczorem synagogę, cerkiew i posterunek policji w Dagestanie na rosyjskim Kaukazie Północnym – podało dagestańskie MSW, cytowane przez Reutersa. Co najmniej 12 osób zginęło, w tym siedmiu policjantów, czterech napastników i prawosławny duchowny.
Rosyjski Komitet Śledczy wszczął postępowanie w sprawie ataku terrorystycznego.
Nieznani sprawcy ostrzelali cerkiew i synagogę w Derbencie, najdalej na południe położonym mieście w Rosji. Według lokalnych władz, na które powołuje się rosyjski dziennik „Kommiersant”, podczas ataku zginął prawosławny duchowny, któremu napastnicy podcięli gardło. Reuters informuje za resortem spraw wewnętrznych Dagestanu, że w Derbencie podpalone zostały obie zaatakowane świątynie. Zaatakowana cerkiew była wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
W tym samym czasie inni sprawcy ostrzelali posterunek policji w stolicy Dagestanu, Machaczkale, ok. 125 km na północ od Derbentu.
Jak podaje dagestańskie MSW, w wyniku ataków w tych dwóch miejscowościach zginęło w sumie siedmiu policjantów, a 25 zostało rannych.
Resort poinformował także, że w Machaczkale zabito czterech napastników. „Kommiersant” podaje, powołując się na źródło zbliżone do organów ścigania, że wśród zabitych są bracia Osman i Adil Omarowie, synowie Magomeda Omara, obecnego szefem władz rejonu siergokalińskiego w Dagestanie.
Dziennik prezentuje także nagrania wideo zamieszczone w mediach społecznościowych, na którym - jak opisuje - widać zatrzymanie co najmniej dwóch innych napastników na plaży w Machaczkale.
„Kommiersant” cytuje lokalnych urzędników którzy twierdzą, że trwa wymiana ognia między policją a napastnikami w pobliżu cerkwi w Machaczkale. Z kolei cytowany przez tę samą gazetę rabin Boruch Gorin, szef rady publicznej Federacji Gmin Żydowskich Rosji, twierdzi, że „w wyniku ataku nieznanych sprawców spłonęły synagoga i cerkiew w Derbencie oraz synagoga w Machaczkale”.
Jednocześnie dagestańskie MSW nie potwierdziło ataku na świątynię w Machaczkale.
Nieznana jest na razie ogólna liczba napastników.
Komitet Śledczy wszczął postępowanie karne w związku z zamachami terrorystycznymi. Gubernator Dagestanu Siergiej Mielikow nazwał ataki „próbą destabilizacji sytuacji społecznej”.
Napastnicy nie wydali dotąd żadnego oświadczenia - informuje AP. Agencja dodaje, że wśród dagestańskich władz pojawiają się głosy, że za atakami stoją siły związane z Ukrainą i NATO.
To, co się stało, wygląda na nikczemną prowokację i próbę wywołania niezgody między wyznaniami
— powiedział cytowany przez AP watażka z Czeczenii Ramzan Kadyrow.
Derbent to najdalej na południe położone miasto Rosji, położone między Morzem Kaspijskim a Kaukazem Północnym, niedaleko granicy z Azerbejdżanem i Gruzją.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/696507-ostrzelane-synagoga-cerkiew-i-posterunek-w-dagestanie