Włoskie i węgierskie media informowały, że premier Włoch Giorgia Meloni, której partia Bracia Włosi należy do frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, odrzuciła wniosek Fideszu o przystąpienie do grupy. Z kolei węgierska partia TISZA, która jest w opozycji do ugrupowania Orbana, dołączyła do Europejskiej Partii Ludowej.
Węgry w końcu naprawdę powróciły do Europejskiej Partii Ludowej (EPL)
— powiedział Peter Magyar, lider węgierskiej opozycyjnej partii TISZA, której europosłowie formalnie zostali przyjęci w szeregi największej frakcji w Parlamencie Europejskim.
Jestem dumny, że udało nam się wstąpić do EPL (…), gdzie możemy naprawdę reprezentować interesy węgierskich obywateli
— powiedział Magyar, cytowany przez Euronews.
Przystąpienie partii TISZA do EPL poparło 97 proc. członków grupy – powiadomił Magyar na Facebooku. W piątek odwiedzający Budapeszt szef frakcji Manfred Weber stwierdził, że drzwi dla najsilniejszego ugrupowania opozycyjnego na Węgrzech są szeroko otwarte.
Magyar, którego partia zdobyła w wyborach do PE 9 czerwca prawie 30 proc. głosów i siedem miejsc, zdecydował się – wbrew wcześniejszym zapowiedziom – objąć mandat po wynikach internetowego głosowania w tej sprawie.
Jednocześnie Chrześcijańsko-Demokratyczna Partia Ludowa (KDNP), koalicjant Fideszu na Węgrzech, zapowiedziała wcześniej wystąpienie z EPL, jeśli członkowie ugrupowania TISZA zostaną przyjęci do frakcji. W EPL do 2021 roku zasiadali również europosłowie Fideszu. Partia wystąpiła jednak z jej szeregów, uprzedzając prawdopodobne wykluczenie.
Odrzucenie wniosku Fideszu
Włoskie i węgierskie media informowały, że premier Włoch Giorgia Meloni, której partia Bracia Włosi należy do frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, odrzuciła wniosek Fideszu o przystąpienie do grupy.
Jak podaje włoski dziennik „Corriere della Sera”, kilku członków EKR, w tym z Finlandii, Belgii i Czech, nie zgodziło się na zasiadanie we wspólnych ławach z europosłami Fideszu.
Rządząca koalicja Fidesz-KDNP zdobyła w wyborach do PE 44,8 proc. głosów, co przełożyło się na 11 mandatów. Drugie miejsce zajęła TISZA z wynikiem 29,6 proc. - siedem mandatów. Sojusz trzech partii opozycyjnych DK-MSZP-Dialog otrzymał 8,1 proc. głosów - dwa mandaty, a nacjonalistyczny Ruch Nasza Ojczyzna - 6,7 proc. i jeden mandat.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/695966-meloni-nie-chce-orbana-w-ekr-odrzucila-wniosek