Wypowiedź sekretarza generalnego ONZ Jensa Stoltenberga o rozmowach państw Sojuszu dotyczących rozmieszczenia większej ilości broni jądrowej w Europie to kolejna eskalacja napięcia – oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Na łamach brytyjskiego dziennika „Daily Telegraph” Stoltenberg powiedział, że trwają konsultacje między państwami członkowskimi NATO o wykorzystaniu arsenału nuklearnego jako środka odstraszającego wobec rosnącego zagrożenia ze strony Rosji, Chin i Korei Północnej. Rozmowy dotyczą rozmieszczenia większej ilości broni nuklearnej, a także przetransportowania jej z magazynów i postawienia w stan gotowości - sprecyzował.
CZYTAJ WIĘCEJ:Stoltenberg: NATO pozostaje sojuszem nuklearnym. Rozmawiamy o odstraszaniu Rosji i Chin
Zdaniem Pieskowa słowa Stoltenberga wydają się sprzeczne z komunikatem końcowym ze szwajcarskiej konferencji w sprawie pokoju na Ukrainie, w którym stwierdzono, że wszelkie groźby użycia lub użycie broni jądrowej w kontekście Ukrainy są niedopuszczalne.
To nic innego jak kolejna eskalacja napięcia
-– powiedział.
Słowa sekretarza generalnego NATO mają na celu sianie strachu
– powiedział szef rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego (SWR) Siergiej Naryszkin.
Dodał, że Moskwa powinna spokojnie potraktować te słowa.
Rosyjski szantaż nuklerarny
Jak przypomina agencja Reutera, Władimir Putin wielokrotnie groził, że Rosja może użyć broni nuklearnej do obrony własnej w ekstremalnych okolicznościach. Dyktator oskarża Stany Zjednoczone i ich europejskich sojuszników o doprowadzenie świata na skraj nuklearnej konfrontacji poprzez przekazanie Ukrainie broni wartej miliardy dolarów.
NATO, które przyjęło większą rolę w koordynowaniu dostaw broni dla Ukrainy odpierającej rosyjską inwazję, rzadko mówi publicznie o broni nuklearnej.
Według czasopisma „Bulletin of the Atomic Scientists” USA rozmieściły ok. 100 termojądrowych bomb lotniczych B61 w pięciu krajach Europy: we Włoszech, Niemczech, Turcji, Belgii i Holandii. Kolejne 100 takich bomb znajduje się na terytorium USA.
Rosja posiada około 1558 niestrategicznych głowic nuklearnych, choć eksperci ds. kontroli zbrojeń twierdzą, że bardzo trudno jest określić ich dokładną liczbę ze względu na tajemnicę państwową.
md/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/695746-pieskow-odpowiada-szefowi-nato-kolejna-eskalacja-napiecia