Trwa 817. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Poniedziałek, 20 maja 2024 r.
21:35. Zełenski: Nasi sojusznicy mogą nam pomóc, strącając rosyjskie rakiety nad Ukrainą
Zachodnia pomoc napływa na Ukrainę zbyt powoli, sojusznicy mogą nam pomóc bardziej bezpośrednio, np. sami strącając rosyjskie rakiety nad ukraińską przestrzenią powietrzną - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla agencji Reutera.
Każda podejmowana w sprawie pomocy decyzja jest spóźniona o ok. rok; to jeden krok naprzód i dwa kroki w tył - ocenił Zełenski. Jak zaznacza Reuters, frustrację ukraińskiego przywódcy budzą szczególnie trudności z dostawami obrony przeciwlotniczej.
Prezydent zasugerował jednak rozwiązania, które umożliwiłyby sojusznikom Kijowa większą pomoc w obronie ukraińskiego nieba - zauważa agencja.
Rosjanie używają nad Ukrainą 300 samolotów. My do obrony naszego nieba potrzebujemy co najmniej 120-130. Nie możecie nam tego teraz dostarczyć, tak? Ok. (…) Odnosząc się do samolotów, które macie na terytoriach sąsiednich państw NATO: podnieście je, (…) niech zestrzeliwują cele i chronią cywilów
— oświadczył Zełenski.
Jestem przekonany, że te państwa mogłyby to zrobić - podkreślił prezydent. „Czy to byłby atak dokonany przez państwa NATO, zaangażowanie? Nie” - zapewnił.
Zełenski powiedział również Reutersowi, że Kijów negocjuje ze swoimi partnerami możliwość użycia przekazanej przez nich broni do ataków na rosyjskie uzbrojenie w obszarze przygranicznym i dalej, na terytorium Rosji. Na razie te rozmowy nie skończyły się sukcesem - dodał.
20:06. Kowal: na ukończeniu prace ws. powstania agencji UNOPS w Polsce
Na ukończeniu są prace ws. powstania w Polsce ONZ-owskiej agencji UNOPS wyspecjalizowanej w sprawach odbudowy; szykuje się ratyfikacja umowy w tej sprawie w Sejmie - poinformował w poniedziałek przewodniczący rady do spraw współpracy z Ukrainą Paweł Kowal.
Pierwsza sprawa to UNOPS – agencja wyspecjalizowana w sprawach odbudowy. Poprzedni rząd słusznie zdecydował o tym, aby zaprosić UNOPS, my kończymy te prace, szykuje się ratyfikacja umowy w Sejmie. Wcześniej wysłuchanie publiczne, po to, żeby wszyscy, którzy mają swój plan współpracy przy odbudowie, mieli też wpływ na to, jak będzie działała agencja UNOPS w Polsce
— tłumaczył Kowal.
Umowa między Polską a ONZ ws. utworzenia przedstawicielstwa Biura Narodów Zjednoczonych do spraw Obsługi Projektów (UNOPS) w Warszawie została podpisana 21 września 2023 r. w Nowym Jorku przez dyrektora wykonawczego UNOPS Jorge Moreira da Silvę i ówczesnego szefa MSZ Zbigniewa Raua.
18:45. Słowacja: Nie pozwolimy Niemcom na obronę Ukrainy z naszego terenu
Szef MSZ Słowacji Juraj Blanar sprzeciwił się propozycji polityka niemieckiej SPD, który zaproponował rozmieszczenie w państwach sąsiadujących z Ukrainą tarczy rakietowej do obrony jej zachodniej części. „Nie pozwolimy Niemcom bronić Ukrainy z terytorium Słowacji” - napisał Blanar.
Na wpis ministra na Facebooku zwróciła uwagę agencja SITA, a jego treść przedrukowały dziś niektóre słowackie media. Blanar stwierdził, że zaakceptowanie niemieckiej propozycji mogłoby wciągnąć Słowację do wojny i nie wchodzi w rachubę
„Uważam Niemcy za kluczowego partnera Republiki Słowackiej, także w sprawach europejskich. Niemniej muszę zabrać głos, gdy interesy naszej ojczyzny mogą być zagrożone. A wciąganie naszego terytorium w konflikt zbrojny przekracza wszelkie granice tolerancji w standardowych stosunkach międzynarodowych” - napisał Blanar w niedzielę.
18:30. Premier Estonii w „FT”: szkolenie żołnierzy na Ukrainie nie jest eskalacją wojny
Państwa NATO nie powinny się obawiać, że wysłanie wojsk na Ukrainę w celu szkolenia ukraińskich żołnierzy może wciągnąć sojusz w wojnę z Rosją - przekonuje w rozmowie z brytyjskim dziennikiem „Financial Times” premier Estonii Kaja Kallas.
Kallas zwróciła uwagę, że „są kraje, które już szkolą żołnierzy w terenie” i robią to na własne ryzyko. Wyjaśniła, że gdyby personel szkoleniowy został zaatakowany przez siły rosyjskie, nie uruchomiłoby to automatycznie art. 5 traktatu waszyngtońskiego, który mówi o wzajemnej obronie członków NATO.
17:45. Rosyjskie MiGi-31 wystrzeliły pociski
Siły Powietrzne Ukrainy alarmują o wystrzeleniu pocisków przez rosyjskie MiGi-31.
17:30. Alarm powietrzny w całym kraju. Rosjanie poderwali MiGi-31
Alarm powietrzny w całej Ukrainie. Rosjanie poderwali MiG-31, które są uzbrojone w hipersoniczne pociski. Maszyny wystartowały z bazy wojskowej Sawaslejka w obwodzie niżnonowogrodzkim w Rosji.
17:00. Główne wyzwanie Zełenskiego to utrzymać Ukrainę na mapie świata
Głównym wyzwaniem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego jest utrzymanie Ukrainy na mapie świata - powiedział PAP ukraiński publicysta Witalij Portnikow.
„Fakt, że teraz zaczynają próbować podsumować wyniki kadencji Wołodymyra Zełenskiego, wydaje mi się zupełnie niepotrzebnym punktem odniesienia związanym z symboliczną datą 20 maja, którą wybraliśmy po prostu dlatego, że gdyby nie było wojny, konstytucyjne uprawnienia prezydenta Ukrainy wygasłyby tego dnia”
—- uważa publicysta.
„Polityków ocenia się nie po ich mocnych i słabych stronach, ale po ich wynikach. A wyniki pracy Wołodymyra Zełenskiego będą jasne dopiero po zakończeniu wojny. Jeśli Ukraina pozostanie na politycznej mapie świata lub nie, jeśli będzie w tych samych granicach lub w innych, jeśli na Ukrainie będzie mieszkać 30 milionów ludzi lub 10 milionów - będzie to okazja do oceny jego władzy” - zaznacza Portnikow.
15:45. Eksplozje słyszane w okolicach Charkowa
Nie ma jeszcze oficjalnych informacji o ewentualnych stratach i zniszczeniach.
15:40. Nowosybirsk podtopiony
Nowosybirsk w Rosji został nawiedzony przez wielką ulewę z gradem. W mieście zawiodła kanalizacja. W wielu miejscach wiatr wywrócił kosze na śmieci, powalił drzewa oraz pozrywał dachy
15:30. Siły morskie: Prawdopodobnie zniszczyliśmy na Krymie rosyjski okręt rakietowy Cyklon
Podczas operacji przeprowadzonej w nocy z soboty na niedzielę na Krymie prawdopodobnie zniszczyliśmy mały rosyjski okręt rakietowy Cyklon, co oznacza, że wróg nie ma tam już okrętów przenoszących pociski manewrujące - oznajmił rzecznik ukraińskiej marynarki wojennej Dmytro Płetenczuk.
„Ta informacja wciąż jest weryfikowana. Aby mieć stuprocentową pewność, musimy jeszcze otrzymać odpowiednie dane na podstawie obiektywnie (przeprowadzonej) kontroli. (…) Ale tak, prawdopodobieństwo (zniszczenia okrętu) jest dosyć duże. Jeśli doniesienia o Cyklonie się potwierdzą, (będzie to oznaczało), że na Krymie nie ma obecnie żadnej (rosyjskiej) jednostki przenoszącej pociski manewrujące”
— powiadomił Płetenczuk w rozmowie z Radiem Swoboda.
15:20. Rosyjski atak na ukraińską wieś Stepnohirśk. Nie żyje jedna osoba
Jak poinformował gubernator obwodu zaporskiego Iwan Fiodorow, w wyniku rosyjskiego ataku uszkodzonych zostało kilka domów. Jedna osoba nie żyje. Stepnohirśk leży około 5 kilometrów na północ od linii frontu i ponad 30 kilometrów na południe od Zaporoża.
15:10. Miedwiediew: Wołodymyr Zełenski jest „uzasadnionym celem wojskowym”
Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział państwowej agencji informacyjnej TASS, że prezydent Wołodymyr Zełenski jest „uzasadnionym celem wojskowym”. To nie pierwszy raz jak Miedwiediew używa agresywnego języka. W lutym Miedwiediew zagroził, że Rosja użyje broni nuklearnej przeciwko USA, Wielkiej Brytanii, Niemcom i Ukrainie, jeśli Moskwa straci kontrolę nad całym okupowanym obecnie terytorium Ukrainy.
14:20. Premier Estonii: Kraje NATO nie powinny obawiać się wysłania instruktorów wojskowych na Ukrainę
Kaja Kallas, w rozmowie z „Financial Times” przekonuje, że pojawienie się na Ukrainie instruktorów wojskowych z państw NATO, których zadaniem byłoby szkolenie ukraińskich żołnierzy, nie stwarza groźby wciągnięcia NATO w wojnę z Rosją. Kallas zwróciła uwagę, że zachodni instruktorzy już dziś szkolą ukraińskich żołnierzy poza granicami Ukrainy.
13:05. Rosja o zestrzelonych ukraińskich dronach
Ministerstwo Obrony Rosji podało, że w ciągu ostatniej doby rosyjska obrona powietrzna zestrzeliła 45 ukraińskich dronów oraz pocisk przeciwokrętowy Neptun. Rosjanie twierdzą, że od początku wojny zestrzelili 24,4 tys. bezzałogowców.
12:20. 40 proc. obywateli za zmniejszeniem wsparcia dla Ukrainy
Rząd Niemiec planuje przyjąć w lipcu budżet na 2025 rok. Tymczasem 40 proc. Niemców na pytanie, gdzie ich zdaniem można szukać oszczędności, wskazało, że we wsparciu przekazywanym Ukrainie - wynika z sondażu instytutu Insa zleconego przez dziennik „Bild”.
12:00. Rosja zmaga się z narastającym deficytem siły roboczej
Rosja zmaga się obecnie z deficytem siły roboczej, a w niektórych sektorach staje się on poważnym problemem; przynajmniej w części jest to efektem rozpętanej przez Rosję wojny przeciwko Ukrainie - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej przywołano szacunki podane przez rosyjski dziennik „Izwiestija”, według których w Rosji w 2023 roku brakowało 4,8 mln pracowników, a przykładowo sektor transportu i logistyki nie był w stanie obsadzić w zeszłym roku 25 proc. stanowisk kierowców ciężarówek.
10:15. Zniszczono rosyjski tarłowiec
Ukraińska marynarka wojenna poinformowała, że zniszczyła rosyjski trałowiec.
10:00. Alarm przeciwlotniczy w całym kraju
Na terenie całej Ukrainy ogłoszono alarm powietrzny. Ostrzeżenie wydano w związku z zagrożeniem atakiem rakietowym po starcie ciężkiego myśliwca rosyjskiego MiG-31K, który może przenosić hipersoniczne pociski Kindżał.
09:30. Uszkodzenie samolotu Su-27
W nocy 19 maja atak Sił Zbrojnych Ukrainy uszkodził samolot Su-27 na lotnisku wojskowym Kushchevskaya w Kraju Krasnodarskim - podał rosyjski portal ASTRA. Co najmniej trzy bezzałogowe statki powietrzne uderzyły w lotnisko, powodując pożar, który uszkodził myśliwiec i infrastrukturę. Lokalni mieszkańcy zgłosili atak drona, ale służby ratunkowe wspomniały tylko o „lokalnym pożarze”.
09:20. Zatrzymanie na granicy
W obwodzie odeskim ukraińska Straż Graniczna zatrzymała 11 osób próbujących nielegalnie wyjechać do Mołdawii. W związku ze stanem wojennym z Ukrainy nie mogą wyjeżdżać mężczyźni w wieku poborowym.
08:30. Alarm przeciwlotniczy na Krymie
W mediach społecznościowych pojawiły się informacje, że na okupowanym Krymie ogłoszono alarm. Pociski podobno lecą w kierunku półwyspu.
08:00. Rosja straciła 1400 żołnierzy w ciągu doby
Według strony ukraińskiej Rosja straciła od początku wojny ok. 493 690 żołnierzy, w tym 1400 w ciągu ostatniej doby. Dodatkowo m.in. 7 590 czołgów, 14 665 pojazdów opancerzonych, 12 737 zestawów artyleryjskich, 1 076 wyrzutni rakiet, 807 zestawów przeciwlotniczych, 354 samoloty, 326 śmigłowców, 10 236 bezzałogowych statków powietrznych.
07:37. Obrona powietrzna strąciła ostatniej nocy 29 dronów
Siły obrony powietrznej Ukrainy strąciły nad czterema regionami kraju wszystkie 29 dronów, którymi rosyjskie wojska zaatakowały ostatniej nocy - poinformował w poniedziałek rano dowódca ukraińskich sił powietrznych generał Mykoła Ołeszczuk.
Okupanci zaatakowali obwód charkowski rakietą balistyczną Iskander-M i użyli 29 bojowych dronów typu Shahed-131/136 z okolic Primorsko-Achtarska i Kurska w Federacji Rosyjskiej
— napisał Ołeszczuk na Telegramie.
Generał zaznaczył, że atak został odparty przez przeciwlotnicze jednostki rakietowe Sił Powietrznych i mobilne grupy strzeleckie Sił Obrony Ukrainy, a także wykorzystano sprzęt do walki radioelektronicznej.
W wyniku boju przeciwlotniczego wszystkie 29 Shahedów zostało zestrzelonych nad obwodami odeskim, mikołajowskim, połtawskim i lwowskim
— dodał Ołeszczuk.
Nie ma informacji czy udało się zestrzelić rakietę balistyczną Iskander-M.
07:00. 11 ofiar śmiertelnych, dziesiątki rannych po rosyjskich atakach na obwód charkowski
Co najmniej 11 ofiar śmiertelnych i dziesiątki rannych to bilans niedzielnych rosyjskich ataków na Charków i obwód charkowski - poinformowały władze. Rosjanie kontynuują ofensywę i ostrzał rakietowy drugiego największego miasta Ukrainy.
Jak poinformowała ukraińska prokuratura sześć osób zginęło, jedna uznano za zaginioną a 27 zostało rannych w rezultacie ataku rakietowego na pełen ludzi ośrodek wypoczynkowy nad jeziorem w pobliżu Charkowa.
Po pierwszym ataku nastąpił, po 20 minutach drugi, którego celem były najwidoczniej ekipy ratowników noszące pomoc.
Tu nigdy nie było żadnych żołnierzy. Była niedziela, ludzie mieli tutaj aby wypoczywać, podobnie dzieci, kobiety w ciąży
— powiedział policjant Jarosław Trofimko.
Kolejne pięć osób zginęło a dziewięć zostało rannych w dwóch wioskach w rejonie Kupiańska. Jak powiedział szef lokalnych władz Ołeh Syniehubow, Rosjanie ostrzelali wioski z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych.
Wojska rosyjskie ostrzelały Wowczańsk, miejscowość odległą o 5 km od Charkowa. Według lokalnych władz Zginęła tam jedna osoba a trzy zostały ranne.
00:01. Resort obrony Wielkiej Brytanii: Bratobójczy ogień nadzwyczaj częsty w rosyjskim wojsku
Niskie morale, nadużywanie alkoholu, napięcia etniczne oraz rekrutowanie do wojska skazańców z kryminalną przeszłością tworzą w rosyjskich siłach zbrojnych kombinację, która powoduje, że przypadki bratobójczego ognia są częste - przekazało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że w dniach 5-6 maja co najmniej 11 rosyjskich żołnierzy zostało postrzelonych w wyniku bratobójczego ognia. W związku z jednym z tych zdarzeń, które miało miejsce 6 maja, żandarmeria wojskowa aktywnie poszukuje żołnierza, który zabił sześciu swoich towarzyszy. Poszukiwany żołnierz jest byłym więźniem zrekrutowanym do oddziału Sztorm-Z, przyłączonego do batalionu artylerii w okupowanym przez Rosję obwodzie donieckim. Drugie zdarzenie miało miejsce 5 maja, gdy żołnierz z 38. Samodzielnej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych po spożyciu alkoholu postrzelił pięciu żołnierzy.
Zwrócono uwagę, że przypadki bratobójczego ognia zdarzają się w rosyjskim wojsku od początku wojny na Ukrainie i mogą mieć śmiertelne konsekwencje dla postronnych cywilów. Przypomniano, że w połowie sierpnia 2023 roku w miejscowości Urzuf koło Mariupola czeczeńscy bojownicy i rosyjscy żołnierze otworzyli ogień do siebie nawzajem po kłótni po spożyciu alkoholu, w wyniku czego zginęło 11 osób, w tym czterech rosyjskich żołnierzy i siedmiu cywilów.
Te przypadki bratobójczego ognia są symptomatyczną kombinacją niskiego morale, nadużywania alkoholu, a także napięć etnicznych. Stałe wykorzystywanie na polu walki osadzonych bojowników ze Sztormu-Z z kryminalną przeszłością i historią przemocy jeszcze potęguje przypadki bratobójczego ognia
— napisano.
red/PAP/X/FB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/692378-relacja-817-dzien-wojny-rosjanie-poderwali-migi-31