„Putin zdaje sobie sprawę, że wraz z amerykańskim pakietem pomocy na front ukraiński mogą dotrzeć nowe środki walki; strona rosyjska będzie nasilała, nawet za nieproporcjonalne koszty, swoje działania ofensywne” – ocenił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera.
Szef BBN wziął we wtorek udział w otwarciu Międzynarodowych Targów Ochrony Pracy, Pożarnictwa i Ratownictwa SAWO i Międzynarodowych Targów Zabezpieczeń w Poznaniu. Został on zapytany o efekty spodziewanej pomocy amerykańskiej i brytyjskiej dla walczącej z Rosją Ukrainy. Ameryka planuje wydać na pomoc Ukrainie niemal 61 mld dolarów. Wielka Brytania zapewni dodatkowe 500 mln funtów natychmiastowego finansowania w celu wsparcia najpilniejszych potrzeb wojskowych Ukrainy, co zwiększy wartość brytyjskiej pomocy w tym roku do 3 mld funtów.
Gdy tylko te zasoby trafią bezpośrednio do miejsc operacyjnego przeznaczenia, bezpośrednio do żołnierzy rozlokowanych na froncie, to skala tej pomocy deklarowanej zarówno przez stronę amerykańską (…), jak również deklarowana pomoc strony brytyjskiej, są czynnikami które fundamentalnie zmienią i ustabilizują z aktualną sytuację Sił Zbrojnych Ukrainy
– ocenił Siewiera.
Zauważył, że w ostatnich kilkudziesięciu godzinach „materializuje się ryzyko przełamania linii frontu – nie jej spychania, ale przełamania”.
To sytuacje niezwykle niebezpieczne i to najwyższa pora do tego, by na Ukrainę dotarła pomoc sojusznicza Zachodu
– zaznaczył szef BBN.
Możliwa reakcja Rosji na wsparcie Zachodu dla Ukrainy
Zapytany, czy spodziewa się zwiększenia wysiłku zbrojnego Rosjan przed symbolicznym dla nich 9 maja, Dniem Zwycięstwa, zwrócił uwagę na inny powód intensyfikacji rosyjskich działań.
Władimir Putin zdaje sobie sprawę z tego, że wraz z amerykańskim pakietem pomocy w zakresie amunicji 155 mm, amunicji czołgowej, na front ukraiński mogą dotrzeć nie tylko systemy precyzyjnego rażenia artyleryjskiego, ale również nowe środki walki. Jednymi z nich, o których być może nie ma zbyt wiele w przestrzeni publicznej, ale były rozważane, są bomby typu GLSDB, bomby szybujące adaptowane do wykorzystania w systemach artyleryjskich
– powiedział Siewiera.
Są to środki zaawansowane, które zwiększają efektywność współczynnika koszt-efekt na rzecz strony ukraińskiej. Bardzo istotnie mogą wpłynąć na skuteczność prowadzenia operacji obronnej przez stronę ukraińską. Z tego też względu strona rosyjska będzie nasilała, nawet za nieproporcjonalne koszty, swoje działania ofensywne na poziomie taktycznym. Miejmy nadzieję, że nie doprowadzą one do zmian na poziomie operacyjnym w przebiegu linii frontu
– podkreślił szef BBN.
CZYTAJ TAKŻE:
PAP/bjg
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/689533-szef-bbn-putin-wie-ze-na-ukraine-moga-trafic-nowe-srodki