Komisja Europejska zaakceptowała w środę powołanie unijnego organu ds. etyki. Ciało ma kontrolować przestrzeganie zasad dotyczących lobbingu, chociaż jego decyzje nie będą wiążące.
Komisarze zaakceptowali w środę porozumienie, jakie 14 marca osiągnęli negocjatorzy siedmiu unijnych instytucji w kwestii uprawnień nowego organu ds. etyki i zasad jego funkcjonowania. Ma ono zapobiec skandalom takim jak Katargate, w ramach których przedstawiciele Kataru mieli oferować europosłom łapówki w zamian za promowanie sprzyjających temu krajowi rozstrzygnięć politycznych.
Chociaż nasze role mogą się różnić ze względu na charakter naszego mandatu i nie ma uniwersalnej odpowiedzi na zagrożenia, na jakie jesteśmy narażeni, stało się jasne, że (…) konieczna jest współpraca między instytucjami
— powiedziała w środę cytowana w komunikacie wiceprzewodnicząca KE Vera Jourova. To ona w czerwcu zeszłego roku zaprezentowała propozycję utworzenia organu ds. etyki i następnie brała udział w międzyinstytucjonalnych negocjacjach nad jego ostatecznym kształtem.
Pierwotna propozycja KE spotkała się jednak z krytyką, zwłaszcza wśród europosłów progresywnych partii w Parlamencie Europejskim, którzy uważali, że organ powołany w proponowanym przez KE kształcie będzie „bezzębny”. Zieloni, socjaldemokraci i liberałowie w negocjacjach zabiegali o to, by urząd nie tylko wyznaczył minimalne standardy dla wszystkich unijnych oficjeli, ale też mógł rozpatrywać indywidualne przypadki, co ostatecznie im się udało.
Teraz każdy z urzędów, które organ ds. etyki ma nadzorować, wskaże po jednym reprezentancie. Ich przedstawiciele uzgodnią wspólne minimalne standardy dotyczące takich kwestii, jak dodatkowe zatrudnienie, przyjmowanie prezentów, podejmowanie nowej pracy po opuszczeniu unijnych urzędów czy spotkania z lobbystami. Ma to nastąpić przed wyborami do PE w czerwcu br. Unijne instytucje wdrożą nowe zasady, a organ ds. etyki będzie rozpatrywać przypadki potencjalnych nadużyć przysłane przez instytucje i na podstawie przyjętych standardów wydawać swoje rekomendacje.
Początkowo organ miał kontrolować dziewięć unijnych urzędów, ale Rada Europejska wskutek braku jednomyślności stolic do niego nie dołączy; z opóźnieniem z kolei może to zrobić Rada UE (gdzie kraje członkowskie podejmują decyzje większością głosów).
Ostatecznie do nowego organu przystąpią: KE, PE, Europejski Bank Centralny, Europejski Trybunał Obrachunkowy, Komitet Regionów, Europejski Kongres Ekonomiczno-Społeczny i Trybunał Sprawiedliwości (jako obserwujący).
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/688915-ke-zaakceptowala-powolanie-unijnego-organu-ds-etyki