Libertariański prezydent Argentyny Javier Milei spotkał się w piątek po raz pierwszy z szefem Tesli Elonem Muskiem. Rozmawiali o „potrzebie uwolnienia rynków” i „eliminacji przeszkód biurokratycznych” dla inwestycji – ogłosiło biuro Mileia.

Spotkanie w fabryce Tesli w Teksasie „scementowało przyjaźń z mediów społecznościowych, łączącą tych dwóch gorących zwolenników wolnego rynku, znanych z krytyki nadmiernych uprawnień rządu i postępowych wartości kulturowych” – ocenił dziennik „Financial Times”.

Obaj wcześniej wielokrotnie udzielali sobie wsparcia na należącej do Muska platformie społecznościowej X, na której Milei spędza – jak sam mówił – „dwie lub trzy godziny dziennie”.

Rzecznik argentyńskiego prezydenta Manuel Adorni powiedział, że Milei rozmawiał z Muskiem o wielu sprawach, od konieczności przeciwdziałania spadkowi dzietności na świecie, po rozwój gospodarczy i ochronę „wolności”. Prezydent zaproponował też Muskowi pomoc w jego sporze z władzami Brazylii.

Śledztwo w Brazylii

W ubiegłym tygodniu sędzia brazylijskiego Sądu Najwyższego nakazał wszczęcie śledztwa przeciwko Muskowi, gdy miliarder zapowiedział ponowne włączenie kont w serwisie X, które sąd nakazał zamknąć w ramach walki z dezinformacją.

Według ambasadora Argentyny w USA Gerardo Wertheina poruszono również temat potencjalnych inwestycji Tesli w branżę litu – lekkiego metalu wykorzystywanego w produkcji akumulatorów do pojazdów elektrycznych i innych urządzeń. Argentyna dysponuje jednymi z najbogatszych złóż litu na świecie.

mly/PAP