„To jest działania o charakterze terrorystycznym i musi osądzone. To jest zbrodnia wojenna” - powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl gen. Roman Polsko. Były dowódca jednostki specjalnej GROM skomentował w ten sposób izraelski atak na konwój humanitarny w Strefie Gazy. W jego ocenie chęć zlikwidowania terrorysty nie usprawiedliwia zabijania cywili.
Żołnierze izraelskiej brygady Nachal zaatakowali konwój humanitarny organizacji World Central Kitchen zabijając siedmiu wolontariuszy, w tym Polaka. Jak wynika ze wstępnych ustaleń śledztwa, Izraelczycy mieli podobno informacje, że w konwoju może ukrywać się terrorysta. Atak przy użycia dronu został jednak przeprowadzony z okrutną konsekwencją. Między trafieniami z powietrza w 3 pojazdy konwoju humanitarnego był odstęp ponad półtrora kilometra. Wpierw uderzono w pierwszy pojazd, a kiedy wolontariusze ewakuowali się do drugiego, który nadjechał, pocisk spadł także na ten samochód. Po uciecze do trzeciego pojazdu Izraelczycy uderzyli także w niego, zabijając ostatecznie wszystkich pasażerów i kierowcę.
Działanie terrorystyczne
O wyjaśnienia dotyczące sposobu przeprowadzenia tego ataku portal wPolityce.pl poprosił gen. Romana Polko, byłego dowódcę jednostki specjalnej GROM.
To nie jest działanie wojskowe, tylko terrorystyczne. Szkoliliśmy operatorów dronów i wpajaliśmy, że mają być na polu walki jak chirurdzy. Jeśli jest jakiś terrorysta, to trzeba uderzyć tak, żeby go zlikwidować i nie dopuścić do ofiar cywilnych. W tym wypadku samo podejrzenie, że wśród cywili jest terrorysta, a Hamas tak właśnie robi chowając się za konwojami ONZ, czy w szpitalach lub szkołach, to za mało. To nie usprawiedliwia żadnego żołnierza i dowódcy, aby podejmować taką decyzję i mordować wszystkich, bo przy okazji być może uda się zabić jakiegoś terrorystę. To jest działania o charakterze terrorystycznym i musi osądzone. To jest zbrodnia wojenna
— mówi dowódca GROM.
Na pytanie dlaczego ten atak został tak przeprowadzony, to chyba dopiero sąd odpowie. Tak, jak w przypadku naszych żołnierzy z Nangar Khel, którzy byli sądzeni, myślę, że i ci żołnierze trafią pod sąd. Nic i nikogo nie uprawnia, nawet chęć odwetu i zemsty, do takich działań
— dodaje gen. Polko, który jako były dowódca jednej z najlepszych jednostek specjalnych na świecie mierzył się z wieloma problemami.
Mierzyliśmy się z tym w Iraku. GROM w Iraku nie miał ofiar śmiertelnych, ale mieliśmy także przyjaciół w amerykańskich siłach specjalnych. Łatwo sobie wyobrazić sytuację, w której ich koledzy giną, a później ścigali terrorystów. Terroryści z Hamasu wymordowali w brutalny sposób na izraelskim festiwalu niewinnych ludzi, dzieci, kobiety. Trzeba o tym pamiętać, patrząc zwłaszcza na te demonstracje w Europie. A przecież ten atak terrorystyczny Hamasu popiera przez 80 proc. Palestyńczyków. To jednak nie uprawnia nikogo do mordowania niewinnych cywili. To jest łamanie wszelkich międzynarodowych konwencji
— stwierdza jednoznacznie generał i zaraz dodaje:
Być może w kimś ta żołnierska krew zawrzała, zachował się nie tak jak powinien. Zawsze wbijaliśmy do głowy żołnierzom, aby nigdy nie kierowali się chęcią zemsty czy odwetu, żeby nie upodabniali się do terrorystów. Chodzi o to, aby nie stać się jednym z nich. To jest bardzo trudne z ludzkiego punktu widzenia. Łatwiej oceniać oczywiście tę sytuację patrząc z boku. Jeśli jednak jest się tam na miejscu, a brałem udział w działaniach wojennych w Jugosławii, Kosowie, Iraku czy Afganistanie, to wiem, że dużo trudniej powstrzymać negatywne emocje, żeby do zbrodni nie doszło.
Generał Roman Polko negatywnie ocenia sposób, w jaki rząd Izraela prowadzi wojnę z terrorystami.
To jest też kwestia oczywiście także samego izraelskiego dowództwa, które prowadzi operację Gazie w sposób, który daje dużo do myślenia. Nie można zabijać terrorystów mordując cywilów. W tym momencie Izrael upodabnia się do Rosji
— podsumowuje gen Polko.
CZYTAJ TAKŻE: Mahmoud Khalifa: Przeprosiny za śmierć ludzi to za mało. Trzeba się poprawić i naprawić to, co doprowadziło do tej tragedii
koal
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/687675-polko-to-nie-jest-dzialanie-wojskowe-tylko-terrorystyczne