„Przestań gonić zwykłych ludzi do udziału w twoim spektaklu w lokalach wyborczych pod bombami i pociskami artyleryjskimi” – zaapelowali żołnierze Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego wraz z Legionem Wolność Rosji i Batalionem Syberyjskim (walczące po stronie Ukrainy) w opublikowanym nagraniu. Niedziela jest trzecim i ostatnim dniem wyborów prezydenckich w Rosji, które odbywają się dwa lata po inwazji Kremla na Ukrainę i miesiąc po śmierci w więzieniu przywódcy opozycji Aleksieja Nawalnego.

Żołnierze wskazali, że z powodu decyzji zbrodniarza wojennego cierpią cywile. Zaznaczyli jednak, że będą wciąż prowadzić działania wojskowe.

Władimirze Putinie, cały świat od kilku dni obserwuje, jak rosyjskie miasto Biełgorod, obwód biełgorodzki, Kursk zmieniły się w strefę aktywnych działań wojennych

– zaznaczyli w przesłaniu wideo.

CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. 753. dzień wojny. Seria ataków ukraińskich dronów na terytorium Rosji. Pożar rafinerii ropy naftowej w Sławiańsku

Los cywili

Jak wyjaśniali, utworzona przez Putina administracja, mimo licznych apeli, „uniemożliwia ewakuację ludności cywilnej”.

Wyłącznie z powodu pańskich ambicji, cywile w dalszym ciągu cierpią i umierają

– podkreślili.

Rosyjscy żołnierze zaapelowali do zbrodniarza wojennego, aby pozwolił na otwarcie korytarza humanitarnego w celu ewakuacji mieszkańców z obwodu biełgorodzkiego.

Wzywamy do zatrzymania tego cyrku, przemyślenia losu niewinnych Rosjan i umożliwienia ewakuacji ludności cywilnej ze strefy walk. Przestań gonić zwykłych ludzi do udziału w twoim spektaklu w lokalach wyborczych pod bombami i pociskami artyleryjskimi

– mówili żołnierze z Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego wraz z Legionem Wolność Rosji i Batalionem Syberyjskim.

Apel do Putina

Ich zdaniem wybory prezydenckie w Rosji nie są demokratyczne.

Wasze wybory już dawno zamieniły się w kompletną farsę. Przestań gonić zwykłych ludzi do udziału w twoim spektaklu w lokalach wyborczych pod bombami i pociskami artyleryjskimi

– zaapelowali.

Wezwali też Putina, aby natychmiast zrezygnował ze swoich funkcji, co doprowadzi do zatrzymania walki w Rosji.

Dla wszystkich jest oczywiste, że Rosja potrzebuje natychmiastowych i fundamentalnych zmian

– wskazali.

Zaznaczyli też, że rosyjski dyktator „dawno utracił swoją legitymację”, oraz że „w Rosji niezbędna jest transformacja stosunków między władzą a narodem”.

Jeśli masz jeszcze odwagę (Putinie) i odpowiedzialność, skontaktuj się z nami w dogodny dla ciebie sposób

– dodali.

Wybory w Rosji

W Rosji odbywają się wybory prezydenckie, które trwają przez trzy dni. Głosowanie poprzedziły zmiany w konstytucji usuwające limit kadencji Władimira Putina. Na karcie do głosowania znajdują się nazwiska Putina i jego formalnych kontrkandydatów: Nikołaja Charitonowa, Władisława Dawankowa i Leonida Słuckiego. Putin, jak przypomniała rosyjska redakcja BBC, jest od 2023 roku poszukiwany przez Międzynarodowy Trybunał Karny w związku z deportacjami dzieci ukraińskich (co stanowi zbrodnię wojenną).

Lokale wyborcze są otwarte w godzinach 8-20 (czasu lokalnego). Zgodnie ze strefami czasowymi w Rosji jako pierwsze otworzyły się w piątek rano lokale wyborcze na Kamczatce (dziewięć godzin wcześniej niż w Moskwie, a więc 14 marca o godz. 21 czasu polskiego), a jako ostatnie zamknięte zostaną w obwodzie królewieckim (nastąpi to godzinę później niż w Moskwie: 17 marca o godz. 19 czasu polskiego).

Głosowanie nazywane „przedterminowym: trwało też w ostatnich dniach na okupowanych przez Rosję terytoriach Ukrainy - obszarach obwodów zaporoskiego, chersońskiego, donieckiego i ługańskiego. Rosyjska redakcja BBC podała 14 marca, że według relacji mieszkańców ludzie współpracujący z Rosjanami obchodzą z urnami mieszkania w asyście uzbrojonych wojskowych.

W piątek i sobotę z całej Rosji napływały liczne doniesienia o incydentach podczas wyborów - np. w Petersburgu w drzwi do lokalu wyborczego rzucono koktajl Mołotowa, a w Moskwie podpalono budkę do głosowania, a także wlano środek odkażający do urny z głosami. Funkcjonariusze struktur siłowych zatrzymywali nie tylko sprawców takich czynów, ale również m.in. osoby, które nanosiły własne komentarze na kartach do głosowania.

CZYTAJ TAKŻE:

—Putin wpadnie w szał. Wezwano Rosjan, aby w czasie wyborów wpisywali nazwisko Nawalnego na kartach do głosowania

—Drugi dzień „wyborów” w Rosji. Ukraina zhakowała system do głosowania online. Incydenty i uzbrojeni żołnierze w lokalach

—Propagandowa pokazówka w wykonaniu Putina. Dyktator oddał głos w wyborach prezydenckich przez system online. Jest nagranie

Bielsat/Interia/PAP/bjg