„Dlaczego Polska się nie uśmiecha? Wystarczy zapytać protestujących rolników, atakowanych przez policję” – tak zatytułowano tekst w brytyjskim tygodniku „The Spectator”.
Tekst opisuje działania nowego polskiego rządu pod zwierzchnictwem Donalda Tuska. Autorem jest Michael O’Shea.
Pierwsze fragmenty krytycznie odnoszą się do kwestii pacyfikacji rolniczej manifestacji w Warszawie.
Kiedy w zeszłym roku Koalicja Obywatelska pod wodzą premiera Donalda Tuska prowadziła kampanię wyborczą, promowała hasło ‘Uśmiechnięta Polska’ z towarzyszącymi jej symbolami uśmiechów i serc. Miało to oznaczać, że Polska pogrążyła się w ciemnościach pod rządami konserwatywnej partii Prawo i Sprawiedliwość, która rządziła krajem w latach 2015–2023. Tusk i jego koalicjanci obiecali postęp i zdrową dawkę „rządów prawa”. Zamiast tego przywrócili kraj do wcześniejszej epoki, bo nie ma tygodnia bez brutalnej konfrontacji
– czytamy.
W ubiegłą środę miała miejsce kolejna fala protestów rolników, które miały miejsce na całym kontynencie i stały się szczególnie widoczne w Polsce, gdzie połączenie nieuregulowanego ukraińskiego importu produktów rolnych oraz przepisów UE dot. Zielonego Ładu są szczególnie uciążliwe. Do środowych protestów, które miały oficjalne poparcie największego związku zawodowego w kraju, dołączyli leśnicy, kierowcy ciężarówek, górnicy i myśliwi. Tak jak podczas protestów Solidarności z lat 80., policja użyła wobec protestujących pałek, gazu łzawiącego i armatek wodnych
– pisze autor.
Działania policji
Odnosząc się do działań policji, autor „The Spectator” przekonuje, że choć doszło do zmiany nazw z „milicja” na „policja”
W Polsce najwyraźniej nadal istnieje chęć stosowania przez służby siły
– czytamy.
Michael O’Shea krytykuje również działania wobec Telewizji Polskiej i aresztowanie Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika.
W grudniu, tydzień po objęciu władzy, nowy rząd dokonał nalotu na siedzibę telewizji publicznej. W styczniu władza zatrzymała więźniów politycznych w Pałacu Prezydenckim. Zachodni dziennikarze często opisują koalicję rządzącą jako umiarkowaną i zróżnicowaną politycznie, ale ta narzuciła lewicową agendę
– czytamy.
Następnie autor alarmuje ws. narzucenia „lewicowej agendy” przez nową władzę. Pisze również o przepisach, które mają dotyczyć „transpłciowych żołnierzy”.
Reforma edukacji ograniczy nauczanie polskiej historii, literatury i religii. Jak dotąd kadencja Tuska była połączeniem rażących nadużyć w zakresie praworządności i lewicowej inżynierii społecznej
– przekonuje autor.
Mly/„The Spectator”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/684695-cios-w-tuska-the-spectator-lewicowa-inzynieria-spoleczna