Aleksiej Nawalny w najbliższym czasie miał zostać uwolniony w ramach wymiany na oficera FSB, odbywającego karę w Berlinie - mówi na opublikowanym w poniedziałek nagraniu Maria Piewczych, współpracowniczka zmarłego w niewyjaśnionych okolicznościach w łagrze za kręgiem polarnym lidera opozycji antykremlowskiej. Te sensajce skomentował ekspert od spraw wschodnich Grzegorz Kuczyński. „Ta teoria kupy się nie trzya” - napisał na platformie X.

Na początku lutego Putinowi zaproponowano wymianę oficera FSB Wadima Krasikowa, odsiadującego wyrok za zabójstwo w Berlinie, na dwóch obywateli USA i Nawalnego przekonuje na nagraniu Maria Piewczych. Współpracowniczka polityka mówi, że 15 lutego otrzymała potwierdzenie, iż rozmowy w sprawie wymiany były na końcowym etapie.

Piewczych wyjaśnia, że opozycjonista miałby zostać uwolniony w ramach wymiany humanitarnej.

Rosyjscy szpiedzy w zamian za więźniów politycznych

— podkreśla Piewczych. Opozycjonistom pomagał w realizacji tego planu dziennikarz Christo Grozev, zaś Putin miał zostać poinformowany o propozycji wymiany Nawalnego przez oligarchę Romana Abramowicza.

Putinowi jasno dano do zrozumienia, że jedyny sposób na odzyskanie Krasikowa, to wymienienie go na Nawalnego. Ach, tak? Pomyślał Putin. Nie zdzierżę Nawalnego na wolności. A jeśli chcą wymienić Krasikowa, to trzeba po prostu pozbyć się przedmiotu targu. A później zaproponować kogoś innego przy okazji” - mówi Piewczych. To „zachowanie szalonego mafiosa

— podsumowuje współpracownica Nawalnego i dodajke, że „Władimir Putin nienawidził Nawalnego”.

— oświadcza na wideo Piewczych.

Ale dlaczego zabił go właśnie teraz? Dlaczego 16 lutego? (…) Aleksiej Nawalny mógł siedzieć dzisiaj tutaj zamiast mnie

— utrzymuje współpracownica Nawalnego i wyjaśnia, że Putin nie mógł znieść myśli o tym, że Nawalny będzie na wolności.

„Nie trzyma się kupy”

Teorię przedstawioną przez Marię Piewczych krytykuje ekspert ds. wschodnich Grzegorz Kuczyński. W jego ocenie Putin miał wiele innych możliwości jeśli chodzi o decyzje dotyczące przyszłości Nawalnego. I trudno wyobrazić sobie, że był zaskoczony obrotem spraw.

Teoria, że Putin kazał właśnie teraz zabić Nawalnego, bo ten miał być wymieniony za Krasikowa, kupy się nie trzyma. Gdyby Putin nie chciał wypuścić Nawalnego, to by prostu powiedział, że on wymianom żadnym nie podlega. A jeśli nie wiedział, że jego ludzie negocjują wymianę Nawalnego (co trudno sobie wyobrazić), i dowiedział się w ostatniej chwili, to mógł po prostu powiedzieć „niet”

— napisał na platformie X Kuczyński.

koal/X/YouTube