Przywódcy państw G7 zapewnili o niewzruszonym poparciu dla Ukrainy podczas szczytu online zorganizowanego w sobotę, w drugą rocznicę rosyjskiej napaści na ten kraj. Podkreślili, że podniosą Rosji cenę za rozpętaną przez nią wojnę i zażądali wyjaśnień w sprawie śmierci lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego.
Naradę liderów w formie wideokonferencji koordynowała z Kijowa z kompleksu budynków katedry św. Zofii premier Włoch Giorgia Meloni jako szefowa rządu kraju sprawującego przewodnictwo w G7.
Do Kijowa przybyli również przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i premier Kanady Justin Trudeau. Do udziału w obradach zaproszono prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
W zdalnym szczycie uczestniczyli też prezydent USA Joe Biden, premierzy Japonii i Wielkiej Brytanii, Fumio Kishida i Rishi Sunak oraz kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Prezydent Francji Emmanuel Macron, biorący udział w Międzynarodowych Targach Rolniczych w Paryżu, gdzie trwają protesty rolników, oddelegował na obrady szefa MSZ Staphane’a Sejourne.
W wydanym komunikacie uczestnicy obrad podkreślili: „My, liderzy G7 spotkaliśmy się dziś z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, by potwierdzić nasze niewzruszone poparcie dla Ukrainy i po raz kolejny oddać hołd odwadze oraz oporowi narodu ukraińskiego, walczącego niezmordowanie o wolność i demokratyczną przyszłość Ukrainy”.
Pozostajemy przekonani, że możemy zagwarantować to, że naród ukraiński zwycięży w walce o swoją przyszłość i przyczynić się do ustanowienia globalnego, sprawiedliwego i trwałego pokoju
— zadeklarowali szefowie państw i rządów siedmiu potęg świata.
Zapewnili, że będą dalej popierać prawo Ukrainy do obrony i powtórzyli zobowiązanie na rzecz jej długoterminowego bezpieczeństwa.
Intensyfikujemy naszą pomoc dla Ukrainy w dziedzinie bezpieczeństwa i podnosimy nasze zdolności produkcji i dostaw
— oświadczyli.
Liderzy ogłosili też:
Będziemy dalej podnosić Rosji koszty za wojnę i niwelować źródła zysków oraz blokować jej wysiłki w celu budowy machiny wojennej, jak pokazują ostatnio przyjęte pakiety sankcji.
Położyli nacisk na to, że będą zwalczać wszelkie próby omijania i unikania sankcji.
Zapowiedzieli nałożenie dalszych sankcji na firmy i osoby z krajów trzecich, które pomagają Rosji w zakupie broni i jej elementów składowych.
W komunikacie mowa jest także o tym, że według Banku Światowego straty spowodowane przez Rosję na Ukrainie przekraczają 486 mld dolarów, a obowiązkiem Moskwy - jak dodano - jest zapłacić za nie. Podkreślono, że dobra skonfiskowane Rosji będą zablokowane dopóki nie zapłaci ona za szkody wyrządzone Ukrainie.
Ponadto przywódcy G7 oddali hołd Aleksiejowi Nawalnemu i zażądali od władz w Moskwie pełnego wyjaśnienia okoliczności jego śmierci w łagrze w ubiegłym tygodniu. Zaapelowali o uwolnienie wszystkich niesłusznie przetrzymywanych więźniów i zaprzestania prześladowań opozycjonistów.
Otwierając obrady szefowa włoskiego rządu powiedziała: dwa lata temu „Rosja wstrząsnęła światem dokonując inwazji na Ukrainę. Putin planował błyskawiczną wojnę, która miała doprowadzić do upadku Ukrainy w kilka dni, prawdopodobnie mając na celu to, by potem skierować wzrok na inne sąsiednie kraje, nie tylko europejskie”.
Putin - dodała Meloni - “nie wziął pod uwagę wytrwałości Ukraińców i jedności Zachodu”. „To te dwa elementy doprowadziły do porażki jego planu” - oświadczyła premier.
Następnie podkreśliła: „Musimy znacznie bardziej się postarać, by wyjaśnić, że obecna sytuacja konfliktu jest naszym zwycięstwem, zwycięstwem ukraińskim, a nie zwycięstwem Rosji, jak stara się twierdzić jej propaganda”.
Musimy być bardziej skuteczni w wyjaśnianiu, że nasze zaangażowanie ma fundamentalne znaczenie nie tylko dla nas, ale dla wszystkich, bo niewielu odniosłoby korzyści ze świata bez reguł, świata rządzonego tylko przez siłę militarną, w którym każde państwo mogłoby być zagrożone inwazją ze strony sąsiada
- mówiła włoska premier.
Na Ukrainie decyduje się to, czy przyszłość świata będzie oparta na sile prawa, usankcjonowanego przez Kartę Narodów Zjednoczonych, czy na chaosie
— oznajmiła Meloni.
Słowa skierowane do Zełenskiego
Zwracając się do prezydenta Zełenskiego zapewniła: „Wiedz, że Ukraina może liczyć na wszystkie kraje G7 i Unii Europejskiej”.
Nigdy się nie cofnęliśmy i nie zamierzamy tego robić mimo tego, co mówi pewna propaganda
— powiedziała.
Będziemy dalej dostarczać Ukrainie całą pomoc, jakiej potrzebuje przez cały niezbędny czas
— zadeklarowała Meloni.
W wystąpieniu na forum G7 prezydent Zełenski oświadczył: „Wiecie bardzo dobrze, czego potrzebujemy, by chronić nasze niebo i wzmocnić nasze wojska na lądzie, a także całego wsparcia, którego nam trzeba, by odnosić dalej sukcesy na morzu”.
I zdajecie sobie sprawę z tego, że potrzebujemy tego teraz. Liczymy na was
— mówił ukraiński przywódca.
W czerwcu przywódcy krajów G7 spotkają się na szczycie w Apulii na południu Włoch.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/682981-przywodcy-g7-zapewnili-o-niewzruszonym-poparciu-dla-ukrainy