Za nami kolejny tydzień pełen politycznie poprawnych idiotyzmów. W niemieckim Lipsku pokłócili się o lody. Na targach „Ogród-Dom-Czas Wolny” można było bowiem kupić „lodowego murzynka” (Eismohr), czyli lody czekoladowe. Tak tradycyjnie się nazywały (od zawsze) w Niemczech. Na szczęście interweniował polityk miejscowej Die Linke i zakazał bezzwłocznie sprzedawania lodów „pod tak rasistowską nazwą”. Tymczasem w Bawarii, w rejencji Środkowa Frankonia klient banku (dokładniej: Sparkassy), który wpłacił darowiznę na rzecz Alternatywy dla Niemiec (AfD) otrzymał pismo od swojej filii z informacja, że „odbiorca płatności ma orientację prawicowo-ekstremistyczną” wraz z apelem, by „zaprzestał wpłat we własnym interesie”.
Zły przelew
Zamykanie kont przez banki w imię ratowania demokracji znamy już z Wielkiej Brytanii, gdzie w czerwcu 2023 r. bank Coutts zamknął konto Nigela Farage’a, byłego lidera Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) oraz gorącego zwolennika brexitu. Teraz można stać się ofiarą „de-bankingu” nie za całokształt działalności politycznej czy publicystycznej, ale za zwykły przelew. W końcu szefowa MSW Niemiec Nancy Faeser ostrzegła obywateli, że „każdy, kto wspiera finansowo skrajnie prawicowe organizacje, zostanie ujawniony”. Tajemnica bankowa nie będzie go dłużej obejmować. Nad tym co czy kto jest skrajnie prawicowy, MSW wciąż pracuje. W Monachium natomiast zakazano koncertu Ryszarda Wagnera na uczelni, bo…wiadomo przecież, że Ryszard Wagner był antysemitą (kiedy to było bardzo modne), a poza tym uwielbiał go słuchać Adolf Hitler.
Ale główna nagroda za poprawny politycznie absurd należy się zdecydowanie PETA, amerykańskiej organizacji broniącej praw zwierząt. PETA poinformowała media, że napisała list do Aarona Landruma, prezesa produkującej karuzele firmy Chance Rides w stanie Kansas. W swoim liście wezwała go, a także innych producentów karuzel, by zrezygnowali z umieszczania na nich figur zwierząt, takich jak konie. Aktywiści twierdzą, że używanie figur zwierząt na karuzelach wzmocni w dzieciach przekonanie, że „te świadome stworzenia są po prostu dla naszej rozrywki, a nie osobnikami, które mają taką samą zdolność odczuwania strachu, bólu, radości i miłości, jak każdy z nas”. „Dzieci uczą się przez zabawę, i nauczenie ich, by miały szacunek i współczucie dla wszystkich żyjących, czujących zwierząt może pomóc stworzyć bardziej sprawiedliwy i łaskawy świat” – podkreślili.
Grillowanie ciała aktywistki
„Najwyraźniej prima aprilis nadszedł wcześniej w tym roku”– skomentowało Holenderskie Stowarzyszenie Opieki nad Zwierzętami. „Szaleństwo” – napisał na X (dawniej Twitter) lider największej frakcji w holenderskiej Izbie Deputowanych, Geert Wilders. Współzałożycielka PETA i jej obecna szefowa Ingrid Newkirk zresztą należy do absolutnej awangardy obrony praw „zwierzęto-osób”. Newkirk wpisała do swojego testamentu, że po śmierci, chce by jej ciało „upieczono lub ugotowano z cebulką” i następnie zjedzono. Ma to zachęcić ludzi „do zastanowienia się nad tym co czują krowy lub świnki, gdy ich ciało smaży się na patelni!”. „Poczujesz zapach mojego gotowanego mięsa i pomyślisz: «Och, chcę to zjeść». A to da ci do myślenia” – powiedziała Newkirk w rozmowie z „Fox News”. Jak dodała z jej skóry ma powstać pasek i torebka, a z jej stóp stojaki na parasole, tak jak ma to miejsce w przypadku słoni. Smacznego!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/682043-karuzele-lodowy-murzynek-i-wagner-na-cenzurowanym