Do bardzo ciekawej wymiany zdań między papieżem Franciszkiem a hiszpańską wicepremier, wywodzącą się z Komunistycznej Partii Hiszpanii (PCE) doszło wczoraj podczas oficjalnej audiencji.
Yolanda Díaz – minister pracy i ekonomii społecznej jest szczerze znienawidzona przez pokaźną część społeczeństwa za niekompetencję i ideologizację polityki, co finalnie spowodowało w ostatnich latach pauperyzację obywateli, ogromne zadłużenie kraju i spadek pozycji Hiszpanii. Pomimo wielu porażek swego urzędowania, może ona liczyć na widoczną sympatię papieża. W ojczyźnie znana jest co prawda z wypowiadania haseł typu: „komunizm to wolność, równość i demokracja”, ale widocznie następca Św. Piotra ma swoje dane, aby darzyć ją wielkim szacunkiem.
Jak można usłyszeć w poniższym, krótkim video papież ściska dłoń wicepremier Díaz i prowadzi następujący dialog:
Bergoglio: „I Pani nadal jest tak zadziorna jak zawsze?”
Yolanda Diaz: „Wciąż taka sama.”
Bergoglio: „No i oby tak dalej! Proszę się nie poddawać”.
Yolanda Díaz : „Nie, nie poddam się”
Papież przyjął ministrę pracy i ekonomii społecznej w swojej bibliotece, a według hiszpańskiej agencji EFE: spotkanie trwało „ponad godzinę” i było „bardzo bliskie”. Díaz znana jest ze swoich skrajnie lewicowych przekonań i forsowania ustaw rządowych, które jeszcze bardziej rozszerzały odziedziczoną zapaterowską agendę o nowe ideologiczne projekty typu „eutanazja expres” czy feministyczne ustawy różnicujące prawa i przywileje ze względu na płeć.
Trzeba przyznać, że wicepremier hiszpańska nie pozostaje dłużna w komplementach wobec papieża i też zawsze znajduje pochlebne słowa na temat jego pracy. Podczas wczorajszej, piątkowej audiencji określiła go jako „najlepszego ambasadora godnej pracy na świecie”.
Hiszpanie, choć przywykli do oglądania obrazków jeszcze bardziej kontrowersyjnych z udziałem Papieża Franciszka, zwłaszcza tych, na których widać jak serdeczne relacje łączą go z tzw. narko-dyktatorami krajów Hispanoameryki czyli z Castro, Maduro, Moralesem, uznali że Papież kolejny raz przekroczył czerwoną linię przyzwoitości okazując komunistce Díaz tyle słów wsparcia i zachęty do dalszych działań.
Rozgoryczenie wylewa się od wczoraj z kont na platformie X ale poprzestańmy tylko na jednym przykładowym komentarzu Javiera Rubio Donzé, dziennikarza „The Objective”, założyciela bardzo modnej platformy edukacyjnej „Academia Play”, która służy upowszechnianiu w ciekawy sposób historycznej wiedzy wśród młodych Hiszppanów:
Przyszedłem na świat za czasów świętego papieża („Papa Santo” po hiszpańsku), później mieliśmy papieża mędrcapa sabio”) a teraz mamy na tronie „papanatas” (matoła, głupca).
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/680641-gdy-papiez-wychwala-komunistow-i-kaze-im-nie-ustawac-w-walce