Szef MSZ Chin Wang Yi w sobotę w rozmowie z doradcą prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake’iem Sullivanem oświadczył, że władze Stanów Zjednoczonych nie powinny wspierać niepodległości Tajwanu – poinformowało ministerstwo spraw zagranicznych ChRL

Na spotkaniu delegacja USA wyraziła zaniepokojenie z powodu wzmacniania relacji pomiędzy Koreą Południową a Rosją

— przekazała agencja Reutera.

Wang i Sullivan zgodzili się co do „właściwego zarządzania” sprawami amerykańsko-chińskimi i utrzymania regularnego kontaktu

— przekazało MSZ Chin.

Komunistyczne władze w Pekinie uznają demokratycznie rządzony Tajwan za część terytorium ChRL i dążą do przejęcia nad nim kontroli, nie wykluczając przy tym możliwości użycia siły. Większość Tajwańczyków nie jest jednak zainteresowana przejściem pod władzę Pekinu, a władze w Tajpej zapowiadają obronę wolności i demokracji.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Po wyborach bez zmian. Lai Ching-te uchodzi za zwolennika niepodległości Tajwanu i opowiadającego się za Zachodem

mly/PAP