Jak donosi Fox News, władze Betlejem… odwołały Boże Narodzenie! W miejscu narodzin Jezusa Chrystusa nie wolno wystawiać świątecznych dekoracji, oficjalne obchody nie mają miejsca.

Odwołanie oficjalnych obchodów świąt Bożego Narodzenia w Betlejem to decyzja miejscowych palestyńskich władz. Przekonują one, że ma to pomóc… w solidarności ze Strefą Gazy.

Urzędnicy w Betlejem, biblijnym mieście na Zachodnim Brzegu, gdzie urodził się Jezus, ogłosili 14 listopada, że ​​dekoracje bożonarodzeniowe nie będą wystawiane, a obchody świąteczne zostaną odwołane, aby okazać solidarność ze Strefą Gazy w obliczu trwającego rozlewu krwi w wyniku wojny Izrael-Hamas. Całoroczne dekoracje świąteczne zostaną również usunięte „na cześć męczenników i w ramach solidarności z naszymi mieszkańcami Gazy

– czytamy na foxnews.com.

W rozmowie z mediami do sprawy odniósł się teolog Jonathan Morris.

Miasto nie jest już chrześcijańskie. Nawet takie święto jak Boże Narodzenie nie jest szanowane

– mówi.

Portal amerykańskiej telewizji opublikował też szokujący komentarz rzecznika prasowego miejscowych władz.

Organizowanie takich uroczystości w ogóle nie jest właściwe, podczas gdy w Gazie dochodzi do masakry i ataków na Zachodnim Brzegu

– tłumaczy mężczyzna.

Spadek liczby chrześcijan

Okazuje się, że liczba chrześcijan mieszkających w Gazie spadła gwałtownie po przejęciu władzy przez Hamas.

Populacja chrześcijan w Gazie maleje od czasu drugiej wojny światowej, ale gwałtownie spadła po przejęciu kontroli przez Hamas. Według Uniwersytetu Notre Dame liczba ta spadła o prawie 60%, do 1300 w latach 2007–2022

– czytamy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Papież w orędziu Urbi et Orbi: „Ileż jest rzezi niewiniątek na świecie”; „Oni są małymi Jezusami dnia dzisiejszego”; „Błagam o pokój”

mly/foxnews.com