W 2013 roku władze Kościoła Protestanckiego w Holandii (PKN) stanęły przed zadaniem rozpatrzenia sprawy pastora Klaasa Hendrikse. Niderlandzki kaznodzieja napisał książkę pt. „Nieistniejący Bóg”, w której przedstawił swoje Credo, a właściwie anty-Credo, ponieważ przyznał się do własnej niewiary. Kalwiński pastor od dłuższego czasu nie ukrywał się zresztą publicznie ze swoimi poglądami. Podczas kazań zachęcał np. parafian, by jak najlepiej korzystali z obecnego życia na ziemi, ponieważ innego po śmierci już nie będzie. Dodawał, że Bóg nie jest w ogóle żywą istotą, ale słowem określającym ludzkie doświadczenie. Przyznawał też, że ewangeliczny opis życia Jezusa traktuje jako mitologiczną opowieść o człowieku, który być może nigdy nie istniał, ale jest to wartościowa opowieść, gdyż zawiera zbiór cennych wskazówek, jak prowadzić dobre życie.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/674672-niewierzacy-ksiadz-nowe-zjawisko-w-kosciele