Podczas operacji lądowych, żołnierze Sił Obronnych Izraela odkryli szyb tunelu terrorystów zlokalizowany w meczecie w Strefie Gazy – napisano w oświadczeniu izraelskiej armii na Telegramie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wojna na Bliskim Wschodzie - najnowsze doniesienia
Dodano, że w nocy żołnierze uderzyli w „obóz wojskowy używany przez siły morskie Hamasu do ćwiczeń i przechowywania broni”.
Władze Izraela zarzucają Hamasowi, że wykorzystuje cywilów jako żywe tarcze i korzysta z infrastruktury cywilnej do prowadzenia ataków.
Według izraelskiej armii, w ciągu ostatniej doby izraelskie lotnictwo przeprowadziło uderzenia na około 200 celów, w tym zgrupowania bojowników i centra dowodzenia Hamasu, a także miejsca, gdzie wytwarzano broń i stanowiska, z których wystrzeliwano pociski przeciwpancerne – przekazał portal Times of Israel.
Masowa ucieczka
Na południe Strefy Gazy od 5 listopada uciekło 200 tys. mieszkańców
— poinformowało Biuro Pomocy Humanitarnej ONZ (OCHA).
Izrael wielokrotnie wzywał ludność cywilną do ewakuacji z miasta Gaza i północnych rejonów strefy. Jak informowały izraelskie media, Hamas starał się zapobiec ewakuacji cywilów. Armia otwierała korytarze, które miały ułatwić ucieczkę.
Na północy Strefy Gazy wciąż przebywają setki tysięcy cywilów, którzy nie chcą lub nie mogą się ewakuować, ci ludzie mają ogromne problemy z zaopatrzeniem w żywność i wodę
— zaznaczono w komunikacie ONZ.
Wojna, trwająca obecnie szósty tydzień, została wywołana 7 października niespodziewanym atakiem Hamasu na Izrael. Terroryści zamordowali setki cywilów i uprowadzili 240 osób do Gazy, aby wykorzystać ich jako zakładników. Izrael zareagował nalotami na cele Hamasu w Gazie, a po trzech tygodniach armia wkroczyła do Strefy.
Prowadzony przez Hamas resort zdrowia powiadomił, że w Gazie liczba ofiar śmiertelnych (bez rozdzielenia na ofiary cywilne oraz uczestników walk) przekroczyła 11 tysięcy.
Dane nie były jednak aktualizowane od piątku, 10 listopada, ponieważ nie mogą już być zbierane i przekazywane przez placówki ochrony zdrowia położone na terenie, na którym toczą się walki i nie działa łączność
— podkreśliło w komunikacie OCHA.
Dostarczenie inkubatorów
Armia Izraela zaproponowała dostarczenie inkubatorów dla wcześniaków do szpitala Al-Szifa
— podał portal dziennika „Jerusalem Post”.
Wcześniej rzecznik armii, Daniel Hagari proponował publicznie pomoc w ewakuacji dzieci.
Armia pozostaje zaangażowana w przestrzeganie moralnych i zawodowych zobowiązań rozróżniania ludności cywilnej i terrorystów Hamasu –
— powiedział rzecznik, zapewniając że żołnierze są gotowi „współpracować z każdą wiarygodną stroną pośredniczącą” w dostarczeniu pomocy.
„Jerusalem Post” opublikował nagranie rozmowy telefonicznej pomiędzy izraelskim oficerem i dyrektorem generalnym szpitala Al-Szifa, oferującego inkubatory i pomoc w ewakuacji dzieci i pacjentów z placówki.
Nasza wojna jest wymierzona w Hamas, a nie naród Gazy
— oświadczyła armia.
Jak przypomniał izraelski dziennik, oferta ewakuacji pojawiła się po tym, jak kierowany przez Hamas resort zdrowia stwierdził, że dwoje dzieci zmarło w inkubatorze w wyniku wyczerpania się paliwa w szpitalu.
Izrael wielokrotnie wskazywał, że Hamas chroni się za plecami cywilów, m.in. instalując swoje tunele, wyrzutnie i magazyny broni pod takimi budynkami jak szpitale czy meczety.
Władze Izraela twierdzą, że pod Al-Szifą, największym szpitalem w Strefie Gazy znajdują się tunele mieszczące centra dowodzenia, składy broni i oddziały bojowników Hamasu. Źródło w amerykańskiej administracji przekazało stacji CNN, że Hamas utworzył pod szpitalem ośrodek dowodzenia i używa paliwa przeznaczonego dla placówki.
Wczoraj armia izraelska, która przejęła inny szpital pediatryczny w Gazie, Al-Rantissi, powiadomiła, że odkryła „infrastrukturę Hamasu w podziemiach” dziecięcej placówki.
Wśród odkrytej tam broni znajdują się „pasy z materiałami wybuchowymi, granaty, karabiny szturmowe AK47, wyrzutnie rakiet
— powiadomił Hagari, dodając, że szpital był bazą, do której terroryści Hamasu „wrócili z masakry 7 października”.
Wskazywał na to podziurawiony kulami motocykl, który „był używany przez terrorystów Hamasu podczas masakry 7 października”.
Wczoraj Agencja Reutera poinformowała, że izraelskie wojsko jest już u bram szpitala Al-Szifa. Według palestyńskich władz od soboty jest on nieczynny z powodu braku zasilania.
Zbiorowe mogiły pacjentów
Ludzie uwięzieni w szpitalu Al-Szifa są zmuszeni chować zmarłych w zbiorowym grobie na terenie placówki
— przekazali agencjom Reutera i AFP dyrektor i pracownicy tego największego szpitala w Strefie Gazy, otoczonego przez wojska izraelskie.
Jeden z lekarzy pracujących w szpitalu powiedział Reuterowi przez telefon, że decyzję o pochowaniu zmarłych podjęto, ponieważ na terenie placówki zgromadziło się ponad 100 ciał, powodując kryzys sanitarny.
Dyrektor szpitala Mohammed Abu Salmija przekazał natomiast agencji AFP, że co najmniej 179 ciał pochowano już w „zbiorowym grobie” na terenie szpitala. Zaznaczył, że jest wśród nich siedmioro wcześniaków, które zmarły z powodu braku zasilania.
Musieliśmy pochować ich w zbiorowym grobie. Są ciała leżące w korytarzach kompleksu szpitalnego” a chłodnie i kostnice są pozbawione zasilania, ponieważ od 7 października do szpitala nie dotarły dostawy paliwa do agregatów prądotwórczych
— twierdzi Abu Salmija.
Według niego zmarło dziś kolejnych dwoje pacjentów na intensywnej terapii, kobieta i mężczyzna. Łącznie od 11 listopada, gdy skończyło się paliwo, na oddziale zmarło 29 osób.
Dziennikarz współpracujący z AFP, który był w szpitalu, przekazał, że odór rozkładających się ciał jest przytłaczający. Dodał, że dzisiejszej nocy wciąż toczyły się walki i prowadzone były naloty, ale z mniejszą intensywnością niż w poprzednich dniach.
Siły izraelskie rozmieściły czołgi w pobliżu szpitala Al-Szifa, pod którym według władz Izraela znajdują się tunele z centrami dowodzenia, składami broni i komórkami bojowników Hamasu. Izrael zarzuca Hamasowi, że w używa pacjentów i personelu jako żywe tarcze.
Armia izraelska ogłosiła, że zaproponowała w nocy z poniedziałku na wtorek dostarczenie inkubatorów dla wcześniaków w szpitalu Al-Szifa, co według komentatorów mogłoby być krokiem w stronę zapowiadanej wcześniej ewakuacji dzieci z placówki. Z wcześniejszych informacji przekazanych przez personel wynika, że w szpitalu jest ponad 30 noworodków wymagających opieki, których życie jest poważnie zagrożone.
Ewakuacja wcześniaków
Rzecznik resortu zdrowia Stefy Gazy oświadczył, że „nie ma przeciwskazań” na rzecz ewakuacji wcześniaków ze szpitala Al-Szifa do jakiejkolwiek innej placówki medycznej, ale „nie istnieje mechanizm umożliwiający taką ewakuację”.
Najbardziej troszczymy się o dobro i życie tych dzieci
— przyznał w rozmowie z agencją Reutera rzecznik szpitala Aszraf Al-Kidra.
Wcześniej armia Izraela proponowała szpitalowi pomoc w ewakuacji dzieci. Zaoferowała również, że dostarczy placówce 37 inkubatorów, maski tlenowe oraz inny sprzęt medyczny.
Resort zdrowia, kontrolowany przez organizację terrorystyczną Hamas, utrzymuje, że pacjenci szpitala, wokół którego toczą się starcia, umierają z powodu braku paliwa do wytwarzania elektryczności. Dostawy prądu są z kolei warunkiem funkcjonowania sprzętu ratującego życie. Wczoraj z tego powodu miało umrzeć kilkoro najmniejszych pacjentów.
Izrael przedstawił nagrania rozmów przedstawicieli palestyńskich instytucji, z których wynika, że Hamas zabiera paliwo przeznaczone dla ludności cywilnej Strefy Gazy. Zdaniem armii Izraela w bunkrach pod szpitalem Al-Szifa znajduje centrum operacyjne Hamasu.
IDF zajęło rządowe budynki Hamasu
Armia izraelska zajęła kilka rządowych budynków palestyńskiej organizacji terrorystycznej Hamas w mieście Gaza, czyli stolicy Strefy Gazy; wśród opanowanych obiektów jest m.in. lokalny parlament
— poinformował portal Times of Israel.
Nasi żołnierze kontrolują też siedziby policji i wywiadu terrorystów
— powiadomiły służby prasowe armii.
Armia przejęła także bazę szkoleniową Hamasu, w której bojownicy mieli ćwiczyć przed 7 października, czyli dniem ataku na Izrael. W bazie znajdowały się „pokoje przesłuchań i cele zatrzymań”
— relacjonował portal.
Serwis Israel National News przekazał, że izraelscy żołnierze opanowali również fabrykę cementu, gdzie Hamas zbudował tunele wraz z magazynami broni i materiałów wybuchowych.
Oficer armii izraelskiej powiedział dziennikarzom portalu Walla, że „we wszystkich instytucjach rządowych, szkołach i rezydencjach, do których weszliśmy, znaleźliśmy elementy infrastruktury Hamasu”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/670700-tragedia-cywilow-w-gazie-izrael-zdobyl-budynki-hamasu