Od początku wojny z Izraelem zginęło już co najmniej 10 022 Palestyńczyków ze Strefy Gazy - powiadomił w poniedziałek resort zdrowia terytorium kontrolowanego przez organizację terrorystyczną Hamas. Resort nie podał, w ilu przypadkach ofiarami byli cywile, a w ilu - bojownicy Hamasu - zauważyła agencja Associated Press.
Przyjmuje się, że ogromna większość ofiar zginęła w izraelskim ostrzale Strefy. Armia izraelska poinformowała jednak w piątek, że od 7 października, czyli początku konfliktu, nie mniej niż 500 wystrzelonych przez Hamas i Palestyński Islamski Dżihad rakiet nie trafiło w cel i spadło na gęsto zabudowanym terytorium eksklawy.
Informacje o liczbie ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy wzbudzały poprzednio wątpliwości - m.in. dlatego, że publikujące bilanse ofiar biuro jest kontrolowane przez Hamas, który prawdopodobnie znacznie zawyżył liczbę ofiar ostrzału szpitala Al-Ahli, przeprowadzonego 17 października. Strona palestyńska utrzymywała wówczas, że zginęło 471 osób, podczas gdy amerykańskie służby wywiadowcze oceniły liczbę zabitych na 100-300, a jeden z przedstawicieli władz krajów Europy - na 50 lub mniej.
Uderzenie organizacji terrorystycznej Hamas, przeprowadzone 7 października ze Strefy Gazy, skutkowało największą liczbą ofiar śmiertelnych wśród Izraelczyków od 1973 roku, gdy państwo żydowskie stoczyło wojnę z koalicją syryjsko-egipską. Dotychczas zginęło ponad 1,4 tys. Izraelczyków, a ponad 5,4 tys. zostało rannych. Ponadto terroryści uprowadzili co najmniej 242 osób do Strefy Gazy.
Ofiary izraelskiego ataku
Ponad 200 osób zginęło w Strefie Gazy w izraelskich ostrzałach przeprowadzonych w nocy z niedzieli na poniedziałek - podał w poniedziałek resort zdrowia w Gazie. Ministerstwo dodało, że bilans dotyczy ofiar wyłącznie w mieście Gaza i w północnej części Strefy Gazy.
Portal Times of Israel przekazując tę wiadomość ocenił, że bilans nie zawiera rozróżnienia pomiędzy ofiarami cywilnymi i wojskowymi.
Według wcześniejszych danych, ogłoszonych przez ministerstwo zdrowia w Gazie w niedzielę, ogółem od początku wojny między Hamasem i Izraelem zginęło w Strefie Gazy 9770 osób, w tym 4800 dzieci.
Armia izraelska podała w poniedziałek, że jej lotnictwo ostrzelało około 450 celów w Strefie Gazy w ciągu ostatniej doby. Według komunikatu z niedzieli oddziały izraelskie okrążyły miasto Gaza, faktycznie rozdzielając na pół Strefę Gazy.
Internet i łączność telefoniczna
W niektórych rejonach Strefy Gazy znów wraca internet i łączność telefoniczna, po wcześniejszym odcięciu łączności trwającym od godzin wieczornych w niedzielę - informuje w poniedziałek telewizja CNN, powołując się na lokalnych dostawców usług telekomunikacyjnych.
Informujemy, że stopniowo przywracana jest łączność: stacjonarna, komórkowa i internetowa w różnych rejonach Strefy Gazy, po wcześniejszym jej odłączeniu przez stronę izraelską
— oznajmił główny dostawca tych usług, firma Paltel. Inni usługodawcy, jak Jawwal i Ooredoo Palestine, również informują o przywracaniu usług. Ze swej strony firma Netblocks monitorująca internet potwierdziła, że w Strefie Gazy znów zaczyna on działać.
Trwające od niedzieli odcięcie łączności firma Netblocks określiła jako „najdłuższe od początku obecnego konfliktu z Izraelem”. Był to trzeci przypadek blokady telekomunikacyjnej od wybuchu wojny między Izraelem i palestyńskim Hamasem, rozpoczętej od ataku Hamasu na Izrael 7 października.
Doniesienia o braku łączności w Strefie Gazy zbiegły się w niedzielę z nasileniem ostrzałów prowadzonych przez armię izraelską. Oddziały lądowe okrążyły miasto Gaza, faktycznie przecinając na pół terytorium strefy.
Przejście graniczne
Władze graniczne w kontrolowanej przez Hamas Strefie Gazy oświadczyły w poniedziałek, że przejście w Rafah na granicy z Egiptem jest ponownie otwarte wyłącznie w celu ewakuacji Egipcjan i obcokrajowców oraz osób posiadających podwójne obywatelstwo.
W komunikacie dodano, że zgodnie z decyzją władz egipskich osoby, które nie zostały umieszczone na specjalnej liście, nie będą mogły przekroczyć granicy.
Ewakuacja cudzoziemców przez przejście w Rafah rozpoczęła się w środę 1 listopada. Hamas zawiesił ją w sobotę po tym, jak Izrael odmówił zezwolenia rannym Palestyńczykom na wyjazd do egipskich szpitali. W niedzielę Egipt nie opublikował listy osób zaakceptowanych do ewakuacji, jak czynił to w poprzednich dniach.
Agencja AFP powiadomiła, że ponowne otwarcie przejścia nastąpiło po tym, jak Izrael wyraził zgodę, dzięki mediacji egipskiej, na przejazd do Egiptu 30 rannych osób. Według świadków po egipskiej stronie terminalu pojawiły się już karetki pogotowia, które miały jechać po rannych.
Do tej pory, według ONZ, Strefę Gazy przez przejście w Rafah opuściło około 1100 osób. Dane te obejmują cudzoziemców oraz rannych Palestyńczyków. Na ewakuację czeka 29 Polaków - przekazał w niedzielę wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/669643-atak-na-strefe-gazy-zycie-stracilo-200-osob