Patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl, od lat stojący przy Władimirze Putinie i wspierający rosyjską agresję na Ukrainę wygłosił absurdalną homilię, w której wysławiał broń atomową. Cyryl stwierdził, że śmiercionośne uzbrojenie „uratowało Rosję” i było „darem od Opatrzności Bożej”.
Cyryl wychwala broń atomową
Rosyjska broń nuklearna powstała dzięki Bogu i świętemu Serafinowi z Sarowa
— oświadczył patriarcha moskiewski i całej Rusi podczas liturgii połączonej z ceremonią odznaczenia Radija Ilkajewa, fizyka i szefa Federalnego Centrum Nuklearnego, orderem świętego Sergiusza z Radoneża.
Cyryl powiedział, że gdyby nie praca radzieckiego twórcy bomby atomowej Igora Kurczatowa „trudno powiedzieć, czy nasz kraj nadal istniałby”.
Dzięki niewysłowionej bożej opatrzności broń ta została stworzona w klasztorze mnicha Serafina. Dzięki tej potędze Rosja pozostała niepodległa i wolna. Wszyscy musimy zachować w naszych sercach i pamięci ten niezwykły wyczyn naszych naukowców, którzy praktycznie uratowali kraj
— powiedział Cyryl, cytowany przez rosyjską państwowa agencję Tass.
Według Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem w Sztokholmie Rosja dysponuje obecnie arsenałem 4489 głowic nuklearnych, z czego 1674 są rozmieszczone. Stany Zjednoczone mają ogólnie mniejszy arsenał, liczący 3708 głowic, ale większość z nich, 1770, jest gotowych do użycia.
Cerkiew uczyniła św. Serafina nieoficjalnym patronem broni jądrowej. Jego szczątki znaleziono rzekomo na początku lat 90. w klasztorze w Sarowie - w tej miejscowości znajdowały się też radzieckie laboratoria jądrowe.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Cerkiew tworzy własne formacje wojskowe
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przekazała, że rosyjska Cerkiew Prawosławna tworzy własne formacje wojskowe, które rekrutują i szkolą najemników walczących w wojnie przeciwko Ukrainie.
SBU udokumentowała, że jedna z prywatnych firm wojskowych, nosząca nazwę Krzyż Świętego Andrzeja, działa w soborze znajdującym się w bazie Marynarki Wojennej w porcie w Kronsztadzie, wchodzącym w skład aglomeracji Petersburga. Jej przedstawiciele rekrutują przychodzących do cerkwi parafian do rosyjskich oddziałów walczących na froncie.
Pierwszeństwo w naborze mają mężczyźni, którzy służyli już w wojsku i mają doświadczenie bojowe. Zwerbowani najemnicy przechodzą wojskowe szkolenie pod okiem instruktorów z rosyjskich służb specjalnych, które odbywa się na terenie świątyni oraz na poligonach w Rosji.
SBU ustaliła, że organizacje takie jak Krzyż Świętego Andrzeja są finansowane przez biznesmenów powiązanych z Władimirem Putinem oraz państwowe przedsiębiorstwa. Oficjalnie pieniądze przelewane są na konta Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej w formie datków charytatywnych i darowizn na budowę świątyń.
SBU przypomniała, że od początku rosyjskiej agresji w lutym 2022 r. wszczęto 68 postępowań karnych przeciwko przedstawicielom Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego (UPC PM), w tym przeciwko 16 metropolitom. Co najmniej dwóch z nich skazano na karę więzienia. Wśród ujawnionych przestępstw jest 20 przypadków zdrady stanu, kolaboracji z wrogiem i pomocy mu. Ponadto funkcjonariusze organów ścigania prowadzą 18 postępowań w sprawie publicznego nawoływania do nienawiści religijnej, a także sprzedaży broni palnej i rozpowszechniania pornografii dziecięcej.
Po inwazji rosyjskiej na Ukrainę UCP PM przestała w swej nazwie wskazywać na Patriarchat Moskiewski, wykonała też wiele gestów dystansowania się od Moskwy. Niemniej wielu hierarchów i duchownych nadal czuje się związanych z rosyjską Cerkwią. Ta zaś otwarcie wspiera wojnę przeciwko Ukrainie. Od początku wojny tysiące parafii należących uprzednio do UCP PM przeszło pod jurysdykcję Cerkwi Prawosławnej Ukrainy (CPU). Jedną z głównych tego przyczyn jest to, że zwierzchnik Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl, otwarcie popiera rosyjską inwazję.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
wkt/PAP/The Moscow Times/Tass
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/667437-odlot-cyryla-wychwala-bron-atomowa-powstala-dzieki-bogu