Palestyński urząd wodny ostrzegł, że zasoby wody w Strefie Gazie są na wyczerpaniu z powodu braku paliwa do pomp obsługujących studnie - informuje CNN. Agencja Narodów Zjednoczonych ds. uchodźców UNRWA podała, że ponad dwa miliony ludzi jest obecnie zagrożonych brakiem wody.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wojna na Bliskim Wschodzie - najnowsze doniesienia
Brak wody
To jest już sprawa życia i śmierci. Koniecznie należy teraz dostarczyć paliwo do Strefy Gazy, by zapewnić dostęp do wody dwóm milionom ludzi
— powiedział komisarz generalny UNRWA Philippe Lazzarini, cytowany przez Al-Dżazirę.
Od ataku Hamasu na Izrael 7 października do Gazy nie wpuszcza się żadnych dostaw pomocy humanitarnej.
Wczoraj urząd wodny podał, że przed rozpoczęciem konfliktu ze studni na terenie Strefy codziennie wydobywano 262 tys. metrów sześciennych wody. Obecnie liczba ta wynosi 14 tys. metrów sześciennych i pilnie potrzebne jest paliwo, by móc wydobyć większą ilość wody.
Niedobory występują w całej Gazie i pilnie potrzeba 14 tys. litrów paliwa dziennie, co zapewniłoby około 130 tys. metrów sześciennych wody
— informuje urząd.
W ostateczności ludzie spożywają niezdatną do spożycia wodę ze studni rolniczych, co budzi poważne obawy dotyczące rozprzestrzeniania się chorób przenoszonych przez wodę
— oceniło Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA).
Według Al-Dżaziry około miliona Palestyńczyków opuściło już północną część Strefy Gazy i przemieściło się na południe, uciekając przed planowaną izraelską ofensywą lądową, której celem jest zniszczenie Hamasu.
W trakcie trwających od 7 października izraelskich nalotów odwetowych zginęło ponad 2300 mieszkańców Strefy Gazy, a ponad 9700 zostało rannych. Zniszczeniu uległo także 64 tys. mieszkań, 90 placówek edukacyjnych, 19 punktów medycznych i 11 stacji do uzdatniania wody
— informuje OCHA.
Korytarz ewakuacyjny
W Strefie Gazy od godz. 10 czasu lokalnego (godz. 9 w Polsce) działa korytarz ewakuacyjny, którym mieszkańcy północnych rejonów mają przemieścić się na południe; korytarz działa przez trzy godziny
— ogłosiła dzisiaj armia izraelska w komunikacie dla mieszkańców Strefy.
Zapowiedź otwarcia korytarza opublikował na platformie X rzecznik armii Awichaj Adrae. Komunikat ten, w języku arabskim, głosi, iż armia „nie będzie prowadzić żadnych działań wzdłuż tej trasy” w godz. 10-13 (godz. 9-12 czasu polskiego).
Rzecznik ponownie zaapelował do cywilów palestyńskich, by przed planowaną ofensywą izraelską przeciwko Hamasowi przenieśli się na południe Strefy Gazy.
Bądźcie pewni, że liderzy Hamasu już zapewnili bezpieczeństwo sobie i swoim rodzinom
— oświadczył rzecznik.
Wczoraj armia zaapelowała o ewakuowanie się dwoma korytarzami, które działały w Strefie Gazy przez cztery godziny.
Wezwania do ewakuacji z północnej części Strefy Gazy trwają od 13 października i wywołały panikę wśród mieszkańców, gdy podano zdementowaną później informację, że Palestyńczycy mają na ucieczkę tylko 24 godziny.
Dzisiaj armia izraelska oświadczyła, że do tej pory setki tysięcy Palestyńczyków podporządkowało się nakazowi ewakuacji.
Północną część Gazy zamieszkuje ponad 1 mln ludzi. ONZ ostrzegała, że pospieszna ewakuacja tak dużej liczby osób może doprowadzić do katastrofy humanitarnej.
Armia izraelska podała, że setki tysięcy Palestyńczyków przenoszą się na południe strefy, ale wielu utknęło w korkach spowodowanych blokadami drogowymi, za którymi stoi Hamas.
Utrudniając ewakuację Hamas chce uczynić z cywilów żywe tarcze
— oznajmiła armia.
7 października, rządzący Strefą Gazy terrorystyczny Hamas zaatakował Izrael, zabijając ponad 1300 osób, głównie cywilów, i porywając co najmniej 120 zakładników. W prowadzonych od tego czasu odwetowych atakach izraelskich na Gazę zginęło już ponad 2300 Palestyńczyków.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/666758-wielki-problem-zasoby-wody-w-strefie-gazy-sa-na-wyczerpaniu