„Liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi, jakie nawiedziło północne Maroko w nocy z piątku na sobotę wzrosła do 2497” - poinformowało marokańskie MSW. W poprzednim bilansie podawano liczbę 2122 zmarłych i 2476 rannych.
Epicentrum trzęsienia ziemi o magnitudzie 6,8 znajdowało się 72 km na południowy zachód od Marrakeszu. Najbardziej dotknięta katastrofą została ludność w regionie gór Atlasu Wysokiego. Trwa akcja ratunkowa, jednak dotarcie na ten obszar jest bardzo utrudnione. W poniedziałek poinformowano o wysłaniu helikopterów wojskowych w celu udzielenia pomocy rannym.
Stacja Al-Dżazira przekazała, że liczba ofiar śmiertelnych i rannych wśród osób zamieszkujących odległe, górzyste tereny gwałtownie rośnie.
Ciała pod gołym niebem
Linia kolejowa nie dociera dalej (…) niż do samego Marrakeszu, wijąc się górskimi drogami, które z trudem przebywają ratownicy z powodu leżących na trasie głazów
— poinformował korespondent Jonah Hull.
Ciała (ofiar) leżą pod gołym niebem, przykryte kocami. W niektórych przypadkach w czasie pogrzebów wykopywane są masowe groby i, oczywiście, kończą się niezbędne zapasy
— dodał.
W górskie regiony Maroka pomoc stara się dostarczać wojsko. Próbują się tam dostać także wolontariusze. W trwającej akcji poszukiwawczo-ratowniczej uczestniczą też zespoły z Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Kataru.
Polski MSZ podtrzymał chęć pomocy.
Polska wyraża najszczersze kondolencje rodzinom ofiar tragicznego trzęsienia ziemi w Maroku, które spowodowało śmierć ponad 2000 osób i podobną liczbę rannych. W tych tragicznych chwilach jesteśmy z narodem Maroka i podtrzymujemy naszą gotowość do udzielenia pomocy
— przekazało Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Polska pomoc
W tych tragicznych chwilach jesteśmy z narodem Maroka i podtrzymujemy naszą gotowość do udzielenia pomocy
— podkreślił MSZ.
W nocy z piątku na sobotę doszło do trzęsienia ziemi w północnym Maroku, epicentrum znajdowało się 72 km na południowy zachód od Marrakeszu. Najbardziej dotknięta trzęsieniem ziemi o magnitudzie 6,8 została ludność w regionie gór Atlasu Wysokiego. Król Maroka Mohammed VI ogłosił trzydniową żałobę. Wedle informacji marokańskiej telewizji z niedzieli, w wyniku trzęsienia ziemi zginęły 2122 osoby, a blisko 2500 jest rannych.
Duże odłamki skalne blokują drogi, co utrudnia akcję ratunkową; armia wysyła helikoptery na tereny epicentrum trzęsienia ziemi, w którym zginęły 2122 osoby, a 2500 zostało rannych - przekazał w poniedziałek Hashem Ahelbarra, korespondent stacji Al-Dżazira.
To wyścig z czasem w celu odnalezienia osób uwięzionych pod gruzami
— skomentował Ahelbarra.
Ofiary urazów
Mamy do czynienia głównie z ofiarami urazów, osobami cierpiącymi z powodu poważnych obrażeń po tym, jak zawaliły się na nie budynki. Mniejsze urazy leczymy w prowizorycznych klinikach tutaj, ale przypadki krytyczne są wysyłane do miasta
— poinformował doktor Abdullah Qawi, który jest jednym z lekarzy-ochotników z Casablanki, pomagających rannym w wiosce Talat N’Yaaqoub, leżącej 90 km na południe od Marrakeszu.
Do Maroka wysyłana jest pomoc międzynarodowa, w tym z Kataru, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Z powodu napięć dyplomatycznych Maroko blokuje pomoc od Francji w łagodzeniu skutków tragicznego trzęsienia ziemi, jak poinformowały w poniedziałek francuskie media. Chińskie media państwowe podały, że ChRL przekaże marokańskiemu Czerwonemu Półksiężycowi 200 tys. dolarów pomocy humanitarnej. Do Maroka przybyły już zespoły pomocowe ONZ.
Jest oczywiste, że dotarcie do obszarów dotkniętych katastrofą będzie stanowić wyzwanie, zwłaszcza że najbardziej zniszczone obszary to obszary górskie. (…) Jesteśmy gotowi pomóc i rozpoczniemy pracę tak szybko, jak to możliwe, ale najpierw musimy ocenić szkody
— skomentował przedstawiciel ONZ Farhan Haq.
Do pomocy w akcji ratunkowej marokański rząd zmobilizował ponad 1000 lekarzy i 1500 pielęgniarek.
Trudno nam podać liczbę osób, które utknęły pod gruzami, ale zapewniam, że wkrótce te liczby się ustabilizują, zwłaszcza (liczby) rannych, pacjentów i zmarłych
— poinformował rzecznik rządu Maroka Mustapha Baitas.
Według amerykańskiej służby geologicznej było to najbardziej tragiczne trzęsienie ziemi w Maroku od 1960 roku, gdy zginęło co najmniej 12 tys. osób.
edy/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/662122-juz-niemal-2500-ofiar-smiertelnych-trzesienia-ziemi-w-maroku