Trwa 501. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
ZOBACZ TAKŻE: Aktualna mapa frontu ; INSTRUKCJA OBSŁUGI MAPY
Niedziela, 9 lipca 2023 r.
22:55. Walki w pobliżu wsi Kliszczijiwka
22:05. Szturm ukraińskich żołnierzy na rosyjskie pozycje
20:40. Były więzień Kremla, reżyser Sencow ranny na froncie wojny z Rosją
Ołeh Sencow, ukraiński reżyser i były więzień polityczny Kremla, został ranny na froncie wojny z Rosją. Artysta, który dołączył do obrony Ukrainy na początku rosyjskiej inwazji, poinformował o tym na swoim profilu na Facebooku wyjaśniając, że doznał lekkiej kontuzji.
Doznałem kontuzji, nie jest ciężka
— powiedział w nagraniu wideo. W kolejnym wpisie podał, że został ranny w sobotę.
To było wczoraj. Dziś jest już lepiej. (Jestem) w szpitalu. Chłopaki też
— napisał.
Sencow, reżyser pochodzący z zaanektowanego w 2014 roku przez Rosję Krymu, został skazany przez rosyjski sąd w sierpniu 2015 roku na 20 lat kolonii karnej za przypisywane mu przygotowywanie zamachów terrorystycznych na półwyspie. Reżyser zaprzeczał oskarżeniom i twierdził, że działania przeciwko niemu mają charakter polityczny.
Proces Sencowa był krytykowany przez państwa zachodnie i międzynarodowe organizacje obrony praw człowieka. Reżyser został zwolniony z rosyjskiej kolonii karnej w ramach wymiany jeńców we wrześniu 2019 roku.
Po rozpoczęciu przez Rosję pełnowymiarowej wojny przeciwko Ukrainie Sencow wstąpił w szeregi Obrony Terytorialnej, a później wyjechał walczyć na wschód kraju.
18:24. Od początku wojny w Kijowie zginęło ponad 170 cywilów
Od początku wojny zginęło w Kijowie w wyniku rosyjskich ataków ponad 170 cywilów, a ponad 400 budynków mieszkalnych w mieście zostało zniszczonych przez wroga - poinformował w niedzielę na antenie kanału telewizyjnego Kijów mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko.
W naszym mieście zginęło ponad 170 cywilów, w tym siedmioro dzieci, zniszczono ponad 400 budynków mieszkalnych
— powiedział mer.
Putin potrzebuje terytorium, nie potrzebuje nas, Ukraińców. Dlatego zabija ludność cywilną
— dodał Kliczko.
10:01: Ekspertka: Ukraina wzmocni NATO
Militarnie Ukraina byłaby realnym wzmocnieniem NATO, bo takiego doświadczenia bojowego, jakie jej siły zbrojne nabyły przez ostatnie półtora roku nie ma żaden inny członek sojuszu - mówi PAP dr Alina Nyczyk, politolog z Uniwersytetu w Manchesterze.
Przypomina jednak, że o przyjęciu do NATO nie decydują tylko kryteria militarne, lecz także polityczne, a w na tym polu Ukraina ma pewne problemy.
Kluczową kwestią, jeśli chodzi o przyjmowanie nowych członków jest to, czy wejście danego państwa wzmocni sojusz i przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa w Europie. Patrząc na Ukrainę w tym kontekście, to jej przyjęcie wzmocniłoby bezpieczeństwo w Europie
— mówi Nyczyk.
Tym, co Ukraina może wnieść do NATO jest realne doświadczenie bojowe sił zbrojnych, które zostało nabyte w długiej walce z dużo silniejszym przeciwnikiem. Ukraińska armia byłaby najbardziej doświadczoną bojowo armią w NATO. Pamiętajmy, że Ukraina już od dziewięciu lat zmaga się z Rosją, z czego przez półtora roku odpierając pełnowymiarową inwazję. To doświadczenie, znajomość rosyjskiej taktyki i strategii byłyby bardzo przydatne dla NATO
— wyjaśnia.
Wskazuje, że dzięki szkoleniom wojska w krajach NATO, dzięki uzbrojeniu otrzymywanemu od krajów sojuszu, ukraińskie siły zbrojne mają już doświadczenie w operowaniu NATO-wskim sprzętem, dostosowały się do NATO-wskich standardów dowodzenia czy bezpieczeństwa. Stąd też jak przypomina, zarówno ukraińscy politycy, jak i prezydent USA Joe Biden czy sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg sugerują, że Ukraina mogłaby zostać przyjęta bez planu drogi do członkostwa - Membership Action Plan.
Dr Nyczyk przyznaje jednak, że dopóki trwa wojna z Rosją, wejście Ukrainy do NATO jest mało realne.
Może się to zdarzyć dopiero wtedy, jeśli Rosja będzie wystarczająco słaba albo demokratyczna
— mówi.
Żeby wejść do NATO nie tylko ważne są siły zbrojne, ale też kryteria polityczne, takie jak przestrzeganie standardów demokratycznych, gospodarka rynkowa, cywilna kontrola nad siłami zbrojnymi, a ze spełnieniem niektórych z nich Ukraina ma problemy
— zwraca uwagę. Wskazuje na korupcję, zarówno w kraju jako całości, jak i w siłach zbrojnych, pogorszenie się w efekcie wojny standardów demokratycznych, a także na konieczność przyjęcia szeregu aktów prawnych.
Chodzi np. ustawę o reformie służby bezpieczeństwa, która czeka na drugie czytanie już od dwóch lat, ustawę o tajemnicy państwowej, ustawę o cywilnej kontroli nad systemem bezpieczeństwa i obrony, więc tej pracy domowej do odrobienia jest dużo
— wyjaśnia.
08:30. Ukraińcy znajdują kolejne rosyjskie katownie
W wyzwolonych w ostatnich tygodniach przez ukraińskie wojska miejscowościach w obwodzie zaporoskim, na południu Ukrainy, znajdowane są rosyjskie katownie; najeźdźcy torturowali tam cywilów - oznajmił deputowany zaporoskiej rady rejonowej (powiatowej) Anton Żuk, cytowany w niedzielę przez agencję UNIAN.
Na ziemiach obwodu zaporoskiego, które zostały ostatnio wyzwolone, już odkrywane są miejsca tortur, (urządzone przez wroga) w piwnicach. Te katownie znajdowały się zaledwie kilka kilometrów od poprzedniej linii frontu. Co odkryjemy, gdy nasze wojska przesuną się kilkadziesiąt kilometrów dalej? Możemy się tego tylko domyślać
— przyznał samorządowiec.
Doniesienia o rosyjskich katowniach napływały wcześniej ze wszystkich terytoriów wyzwalanych podczas ukraińskich operacji kontrofensywnych w 2022 roku. Miejsca tortur, znajdujące się głównie w piwnicach budynków, odnajdowano m.in. w obwodach kijowskim, chersońskim, charkowskim i donieckim. Pod koniec grudnia ubiegłego roku Prokuratura Generalna Ukrainy potwierdziła, że na obszarach, które były tymczasowo okupowane przez Rosjan, odkryto do tamtego czasu 54 katownie.
Siły ukraińskie kontynuują operacje ofensywne na kilku odcinkach frontu w obwodach zaporoskim i donieckim na południu i wschodzie kraju, osiągając pewne zdobycze terytorialne – przekazywał amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w raportach w drugiej połowie czerwca i na początku lipca.
Łącznie na południu wyzwoliliśmy spod rosyjskiej okupacji ponad 158 km kwadratowych terytorium - powiadomiła 3 lipca wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar. Wcześniej brytyjski dziennik „Financial Times” oceniał, że faktyczne sukcesy Kijowa na froncie są nawet dwukrotnie większe, lecz ukraińskie władze wstrzymują się z oficjalnym potwierdzeniem tej informacji.
08:00. Ukraina już zyskała na czerwcowym buncie Prigożyna przeciwko Kremlowi
Ukraina już osiągnęła korzyść z czerwcowego buntu szefa najemniczej Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna przeciwko Kremlowi; wagnerowcy prawdopodobnie nie wezmą udziału w odpieraniu ukraińskiej kontrofensywy przeciwko Rosjanom, a brak najemników na froncie obniży zdolność bojową całej armii agresora - ocenił w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
CZYTAJ WIĘCEJ: Sytuacja na froncie a bunt Progożyna. Analiza ISW: Brak najemników na froncie obniży zdolność bojową całej armii agresora
06:50. Dowódca pułku Azow: powróciliśmy do ojczyzny, żeby ponownie udać się na front
Wróciliśmy na Ukrainę po to, żeby ponownie udać się na front wojny z Rosją; to jest nasz główny cel - oświadczył w sobotę wieczorem dowódca pułku Azow Denys Prokopenko, jeden z pięciu ukraińskich oficerów uwolnionych z internowania w Turcji. Wojskowi przybyli do ojczyzny wraz z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, składającym w piątek i sobotę wizytę w Stambule.
Jestem głęboko przekonany o tym, że (służba w) armii to wysiłek zespołowy. Dzisiaj jesteśmy razem z wami, (ale) będziemy kontynuować walkę. Mamy jeszcze coś do powiedzenia na polu bitwy, to nasz obowiązek. Dzisiaj najważniejsze jest to, że ukraińskie wojsko przejęło inicjatywę strategiczną na linii frontu. Każdego dnia posuwamy się naprzód, niszcząc wroga i wyzwalając tymczasowo okupowane terytoria
— oznajmił Prokopenko, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
00:01. Zełenski przyjechał do Lwowa z uwolnionymi w Turcji dowódcami obrony Azowstalu
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Lwowa, dokąd przyjechał z uwolnionymi z internowania w Turcji dowódcami obrony zakładów Azowstal w Mariupolu. W pięćsetny dzień wojny z Rosją Ukraina odzyskała swoich bohaterów – oświadczył szef państwa.
Drogi narodzie ukraiński, dziś mija 500 dni wojny na pełną skalę, 500 dni naszej walki o wolność i niepodległość Ukrainy, o godność i prawo do życia wszystkich ludzi w naszym kraju
— powiedział Zełenski.
Ukraina zawsze będzie wdzięczna każdemu i każdej, kto o nią walczy – naszym żołnierzom, naszym bohaterom. Dziś, w pięćsetny dzień wojny do domu, na Ukrainę, powróciło pięciu naszych bohaterów, Bohaterów Ukrainy, dowódców obrony Mariupola i Azowstalu
— podkreślił prezydent, wymieniając nazwiska oficerów.
Oni walczyli dla Ukrainy, walczyli bohatersko. Oni przeszli przez rosyjską niewolę, potem ponad 300 dni spędzili w Turcji i nastał czas, by wrócili do domu
— powiedział.
Zełenski podziękował prezydentowi Turcji Recepowi Tayyipowi Erdoganowi za pomoc w uwolnieniu pięciu dowódców
— napisała agencja Ukrinform w relacji ze Lwowa.
W maju 2022 roku obrońcy Mariupola w obwodzie donieckim, po niemal trzech miesiącach walk w tym w oblężonym przyczółku na terenie zakładów metalurgicznych Azowstal, trafili do rosyjskiej niewoli. 21 września w ramach wymiany jeńców z Rosją władzom ukraińskim udało się uwolnić 215 wojskowych, w tym dowódców obrony Mariupola i zakładów Azowstal.
Pięciu dowódców z Azowstalu – dowódcy pułku Azow Denys Prokopenko i Swiatosław Pałamar, dowódca 36. brygady piechoty morskiej Serhij Wołynski oraz Denys Szłeha i Ołeh Chomenko – trafiło do Turcji i miało tam pozostać do końca wojny. Była to część ustaleń z Rosją, w których ważną rolę miał odegrać turecki prezydent Erdogan.
W sobotę, na wieść o wywiezieniu ukraińskich dowódców z Turcji, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że łamie to ustalenia w sprawie żołnierzy, które zostały zawarte z udziałem Rosji. O naruszenie porozumienia oskarżył Kijów i Ankarę.
red/PAP/TT/FB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/653848-relacja-501-dzien-wojny-na-ukrainie