Pojawiły się plany, by na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego w Bad Sulza (Turyngia) wybudować domy jednorodzinne oraz mieszkania. Na terenie tym mieścił się jeden z pierwszych niemieckich obozów koncentracyjnych. Krytycznie oceniamy plany zagospodarowania Bad Sulza - powiedział PAP szef Fundacji Miejsc Pamięci Buchenwald i Mittelbau-Dora, Jens-Christian Wagner.
„Stan obecny również jest nie do utrzymania”
Ze strony Fundacji Miejsc Pamięci Buchenwald i Mittelbau-Dora jesteśmy w ścisłym kontakcie z landowym Urzędem Ochrony Zabytków w sprawie zagospodarowania terenu byłego obozu koncentracyjnego w Bad Sulza
— podkreślił Jens-Christian Wagner. Zarówno Urząd Ochrony Zabytków, „jak i my krytycznie oceniamy plany zagospodarowania Bad Sulza”.
Moim zdaniem stan obecny (budynek popada w ruinę, poza tablicą pamiątkową z lat 50. i zniszczoną tablicą informacyjną z lat 90. nie ma żadnych śladów historii tego miejsca) również jest nie do utrzymania
— podkreślił.
Obóz koncentracyjny Bad Sulza był bezpośrednim poprzednikiem obozu koncentracyjnego Buchenwald, został rozwiązany wraz z utworzeniem obozu koncentracyjnego Buchenwald latem 1937 r. wraz z przeniesieniem jego więźniów do Buchenwaldu - przypomniał w wypowiedzi dla PAP dyrektor Fundacji Miejsc Pamięci Buchenwald i Mittelbau-Dora.
Potrzebne są badania historyczne budynków
Jego zdaniem „pozostałości strukturalne są ważnymi dowodami historycznymi, które muszą być zachowane, a także powinny być odpowiednio wyjaśnione historycznie. Zanim zostaną podjęte dalsze decyzje dotyczące użytkowania stanowiska, należy najpierw wyjaśnić, jakie relikty budowli nadal istnieją – tak naprawdę nie wiadomo do tej pory”.
Rozpadający się budynek na miejscu pochodzi z okresu powojennego; ale prawdopodobnie stoi na fundamentach dawnego hotelu, który spłonął w 1945 roku i służył jako obóz koncentracyjny od 1933 do 1937 roku
— podkreślił Jens-Christian Wagner.
Obecnie przed podjęciem decyzji o dalszym postępowaniu należy przeprowadzić badania historyczne budynków. Zaniedbanym, opuszczonym od lat obiektem na terenie uzdrowiska Bad Sulza w okolicy Weimaru zainteresował się inwestor
— poinformował w maju portal evangelisch.de.
Okna na parterze są zabite deskami, budynki gospodarcze częściowo zawalone. Większość dużej nieruchomości w Bad Sulza jest zarośnięta od lat
— opisał portal.
Bad Sulza jest jednym z mniej znanych obozów koncentracyjnych. W latach 1940-45 znajdował się tu także obóz jeniecki Stalag IX C, w którym przebywało w czasie wojny ok. 50 tysięcy jeńców – w tym polskich żołnierzy.
„Podejmiemy działania ws. właściwego upamiętnienia b. obozu jenieckiego”
25 maja konsul RP w Berlinie Marcin Król poinformował na Twitterze:
Zwróciłem się z oficjalnym pismem do dyr. Fundacji Buchenwald/Mittelbau-Dora, w którym proszę o informację, czy projekt budowlany zagraża upamiętnieniu obozu jenieckiego Stalag IXC w Bad Sulza -miejsca zniewolenia tysięcy polskich żołnierzy Września 1939 i PW44.
Dzień później polski dyplomata napisał:
Otrzymałem odpowiedź od dyr. fundacji, w której zapewnia, że plan dewelopera nie dotyczy terenu po Stalagu. Ustaliliśmy jednocześnie, że podejmiemy działania ws. właściwego upamiętnienia b. obozu jenieckiego i wyeksponowania wciąż mało znanej w Niemczech historii PW44 i losów polskich Powstańców.
Jak podkreślił portal evangelisch.de, nie istnieje żadne muzeum, poświęcone historii obozu - przypomina o tym jedynie „skromna i wyblakła tablica informacyjna, umieszczona w czasach NRD-owskich”. W czasach nazistowskich do obozu trafiali przeciwnicy narodowego socjalizmu, Żydzi i Świadkowie Jehowy.
Duża część obozowego budynku spłonęła w kwietniu 1945 roku. Ślady dawnego obozu zachowały się jedynie na parterze oraz w piwnicy – są to m.in. żelazne drzwi do cel więziennych czy kraty okienne.
Trzypiętrowe łóżko piętrowe, używane jako półka w piwnicy, to prawdopodobnie łóżko należące niegdyś do więźnia
— wyjaśnił Holger Reinhardt, konserwator z Urzędu Ochrony Zabytków w Turyngii.
Na terenie obiektu zachowała się również nawierzchnia z czasów obozu koncentracyjnego oraz betonowe słupki ogrodzeniowe, służące do mocowania drutu kolczastego. Wszystko to należy brać pod uwagę, chcąc planować inwestycje na tym terenie
— podkreślił Reinhardt.
Inwestor chce budować domy jednorodzinne i mieszkania
Wiadomo, że wstępny wniosek budowlany już się pojawił. W planach inwestora z pobliskiego Weimaru są domy jednorodzinne i mieszkania, mające powstać dzięki „zagospodarowaniu” terenu po obozie - na fundamentach budynku obozu miałyby powstać mieszkania, a domy jednorodzinne – na terenie działki.
Powiatowy urząd ochrony zabytków i władze Bad Sulza są zainteresowane zagospodarowaniem terenu na północno-wschodnim skraju miasta. Oczekują jednak na decyzję Urzędu Ochrony Zabytków Turyngii, (…) który jeszcze nie odniósł się do sprawy
— dowiedział się portal.
Szef Urzędu, Sven Ostritz, „nadał tej sprawie najwyższy priorytet”.
Wstępne postępowanie powinno wyjaśnić, co jest faktycznie możliwe na terenie nieruchomości” – stwierdził inwestor, który „zna wagę tego miejsca i będzie wspierał pamięć o jego historii”.
To, co będzie dalej, będzie zależało od reakcji obrońców zabytków. Dopiero wtedy będzie można w ogóle planować
— dodał inwestor.
Właściciele gruntów co jakich czas stają przed kwestią, jak postępować z miejscami nazistowskiego terroru
— zauważa portal i przypomina, że w byłym obozie koncentracyjnym Jonastal koło Arnstadt kilka lat temu wyburzono baraki więźniów.
„Nie można dopuścić do tego, by takie miejsca pamięci utraciły swój pierwotny charakter”
W Lipsku środowisko prawicowe zdołało przejąć teren dawnego podobozu KL Ravensbrueck. Natomiast w Rudolstadt-Schaala obóz jeniecki, w którym w czasach nazistowskich więziony był późniejszy prezydent Francji François Mitterrand, został „zaadaptowany na cele mieszkaniowe”.
Urzędy Ochrony Zabytków, a także Fundacja Miejsc Pamięci Buchenwald i Mittelbau-Dora nie mają nic przeciwko ponownemu wykorzystaniu miejsc zbrodni narodowosocjalistycznych. Instytucje te są zgodne, że wiąże się to z „wysokimi wymogami etycznymi”
— podsumował evangelisch.de.
Nie można dopuścić do tego, by takie miejsca pamięci utraciły swój pierwotny charakter
— podkreślił Sven Ostritz, dodając, że konieczne są dalsze rozmowy z inwestorem i spotkanie z nim na miejscu.
CZYTAJ TAKŻE: To nie żart. Niemcy chcą pobudować osiedle w miejscu byłego obozu koncentracyjnego. „Poprzednik Buchenwaldu”
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/650233-osiedle-w-miejscu-bylego-obozu-bad-sulza-jest-reakcja