„Jako Naczelny Wódz i Prezydent Węgier doskonale zdaję sobie sprawę, że nowy szef sztabu ma wiele rzeczy do zrobienia, takich jak stawienie czoła zagrożeniom wojny na Ukrainie i modernizacja armii. Historyczne debaty i interpretacje lepiej pozostawić historykom” - podkreśliła we wpisie na Twitterze prezydent Węgier Katalin Novák, odnosząc się do słów szefa sztabu węgierskiej armii.

Oburzające słowa węgierskiego generała

Przypomnijmy, że w środę polski ambasador w Budapeszcie Sebastian Kęciek napisał list do szefa sztabu węgierskiej armii generała Gabora Borondiego, w którym napisał, że Polska była bezsprzeczną ofiarą zbrodniczych i zaplanowanych działań III Rzeszy i Związku Sowieckiego, a w konsekwencji również ich sojuszników.

Była to reakcja na słowa wojskowego, który we wtorek w jednym z programów węgierskiej telewizji określił agresję Niemiec na Polskę w 1939 roku „wojną lokalną”, która przerodziła się w konflikt światowy, ponieważ zabrakło rozmów pokojowych.

CZYTAJ TAKŻE:

— Minister Gulyás reaguje na słowa węgierskiego szefa sztabu. „Stanowisko rządu jest jasne: Polska była ofiarą II wojny światowej”

— Atak Niemiec na Polskę „wojną lokalną”? Polski ambasador w Budapeszcie reaguje na absurdalne słowa węgierskiego szefa sztabu

Sprawa dla historyków

Do sprawy odniosła się prezydent Węgier. Katalin Novak wskazała, że sprawy historii najlepiej zostawić historykom.

Jako Naczelny Wódz i Prezydent Węgier doskonale zdaję sobie sprawę, że nowy szef sztabu ma wiele rzeczy do zrobienia, takich jak stawienie czoła zagrożeniom wojny na Ukrainie i modernizacja armii. Historyczne debaty i interpretacje lepiej pozostawić historykom

— napisała Katalin Novak.

„Polska jest największą ofiarą II wojny światowej”

Głos w sprawie zabrała też ambasador Węgier w Polsce Orsolya Kovacs.

Stanowisko rządu węgierskiego jest jasne: Polska była ofiarą i poszkodowaną stroną w czasie II wojny światowej, która została zaatakowana przez Niemcy i podzielona między nazistów i komunistów, Niemcy i Związek Radziecki. Polska jest największą ofiarą II wojny światowej

— podkreśliła dyplomatka.

Pod koniec kwietnia prezydent Węgier Katalin Novak na wniosek ministra obrony Kristofa Szalay-Bobrovniczky’ego odwołała generała Romulusza Ruszin-Szendi ze stanowiska dowódcy Węgierskich Sił Zbrojnych. Na jego miejsce został mianowany generał Gabor Borondi.

wkt/PAP/TT