To jest skandal. Niemiecki portal i radio „Deutschland Funk” (DLF) zaprosił byłego niemieckiego żołnierza Wehrmachtu do dyskusji o wojnie na Ukrainie. Joachim Hoppner podzielił się swoimi wspomnieniami z czasów kiedy jego jednostka przez 6 lat swymi gąsienicami rozjeżdżała Polaków, Ukraińców i całą Europę.
Pozyskane przez „DLF” wspomnienia byłego hitlerowskiego czołgisty w błyskawicznym tempie dotarły do mediów społecznościowych.
Joachim Hoppner był czołgistą Wehrmachtu. Szlify pancerniaka zdobywał biorąc udział w walkach prowadzonych w ramach ostaniej niemieckiej ofensywy podczas II wojny Światowej w Ardenach. Dziś prawie 100-letni, były „as” Wehrmachtu, siedząc wygodnie w ciepłym fotelu dzieli się wspomnieniami zerkając na nas życzliwie.
Wszystko o czym wtedy myślałem wiązało się z tym, żeby wydostać się stamtąd bezpiecznie
— opowiada były żołnierz Wermachtu.
Z traumą poradził sobie bardzo szybko. Po II wojnie światowej pancerniak Hitlera przeszedł nawrócenie i został pacyfistą w pełni korzystając z uroków jakie niosły ze sobą cudowne lata 60. Dziś wspomnienia wróciły, a Joachim Hoppner postanowił skonfrontować je z obecną sytuacją na Ukrainie. Z rozbrajającą szczerością wyznaje, że „dostarczenie czołgów na Ukrainę to jest zły pomysł”.
Co myślą ludzie, którzy podejmują takie decyzje? Bronią nie rozwiązuje się żadnego problemu
— stwierdził weteran Wehrmachtu w kontekście dostaw czołgów.
Po takiej refleksji nie sposób oprzeć się wrażeniu, że swoje rewelacje prawie 100-letni Hoppner ogłasza już nie z punktu widzenia hitlerowskiego czołgisty, czy niemieckiego pacyfisty lecz rosyjskiego operatora wozów bojowych.
Były ambasador reaguje
Do wypowiedzi Joachima Hoppnera odniósł się na Twitterze Andrij Melnyk.
Dla przypomnienia: nie tylko SS, ale i Wehrmacht wymordowało na okupowanej Ukrainie ponad 5 milionów 🇺🇦cywili, w tym 1,5 miliona ukraińskich Żydów. A teraz czołgista Wehrmachtu może bezczelnie udzielać rad nam Ukraińcom w #DLF🤦♂️
— napisał dyplomata, były ambasador w Niemczech, a obecnie wiceszef MSZ Ukrainy.
„Bild” polemizuje
Działania wojenne Joachima Hoeppnera pokazują, że broń zdecydowanie rozwiązuje problemy
— skomentował w niedzielę opisujący sprawę portal dziennika „Bild”.
W grudniu 1944 roku jego oddział walczył w ofensywie w Ardenach – ostatniej wielkiej próbie Hitlera odwrócenia losów wojny. Atak nie powiódł się, ze 139 żołnierzy w kompanii Hoeppnera przeżyło tylko 56. Jego jednostka musiała wycofać się z okupowanej Belgii dzięki… amerykańskim czołgom.
W odpowiedzi na pytanie dziennika „Bild” o wywiad z weteranem II wojny światowej, stacja stwierdziła, że rozmowa z Hoeppnerem „nie jest polityczną wypowiedzią przeciwko dostawom broni na Ukrainę”. W innych programach „raz po raz omawiano konsekwencje, z jakimi będzie musiała zmierzyć się Ukraina, jeśli nie otrzyma odpowiedniej broni”.
„Bild”, odnosząc się do wywiadu napisał:
Mówiąc wprost: Hoeppnerowi, który brał udział w zbrodniczej wojnie napastniczej nazistów, wolno tłumaczyć ofiarom rosyjskiej wojny napastniczej, dlaczego nie powinny dostać czołgów.
Stacja próbuje się tłumaczyć
Program wywołał dyskusję na Twitterze, do której odniosła się stacja „Deutschlandfunk”. Audycja „opowiada o byłym żołnierzu Wehrmachtu, który - jak twierdzi - dzięki swoim wojennym doświadczeniom stał się pacyfistą i wypowiada się przeciwko dostawom czołgów na Ukrainę”.
Radio uważa, że wypowiedzi Hoeppnera „pokazują, jak bardzo takie wojenne wspomnienia mogą osadzić decyzje rządu federalnego w kontekście historycznym i pomóc je ukształtować” - czytamy w opublikowanym w niedzielę tekście.
Krytyka na Twitterze pokazuje nam, jak ważna jest dyskusja i wymiana różnych punktów widzenia na ten temat.
Nawet jeśli Hoppnera zaciągnięto do czołgu siłą i nie zrobił on nikomu krzywdy bijąc się za wielkie Niemcy Hitlera, to mimo wszystko jego przynależność do zbrodniczej niemieckiej formacji wojskowej w tamtym czasie, wyklucza go z publicznej dyskusji o czymkolwiek. Niemieckim mediom nie brakuje tupetu, więc trudno się dziwić, że skorzystały z usług staruszka.
mam/”DLF”/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/634076-skandal-czolgista-wehrmachtu-w-roli-eksperta-w-mediach