Dzisiejsze wydanie „Rzeczpospolitej” pochyla się nad epidemią uzależnienia od pornografii, która narasta we Francji w zastraszającym tempie. „70 procent Francuzów przynajmniej raz w miesiącu odwiedza strony pornograficzne, w tym 2,8 miliona osób jest niepełnoletnia” - podaje raport francuskiego Senatu. Rząd w Paryżu zapowiada zdecydowaną walkę z tym niepokojącym zjawiskiem.
Fala uzależnienia od pornografii zatacza nad Sekwaną coraz szersze kręgi. Specjaliści i politycy zauważają, że skutkiem tego zjawiska są bardzo poważne zmiany w mózgu oraz trudność nawiązywania normalnych, podmiotowych relacji międzyludzkich. Jest to tym bardziej zastraszające, że miesięcznie 650 milionów razy strony pornograficzne są odwiedzane przez użytkowników we Francji.
Francuzi uzależnieni od pornografii
To jest prawdziwa epidemia. Wyrasta pokolenie osób niezdolnych do nawiązania podmiotowych relacji z drugim człowiekiem, bo w filmach pornograficznych widzą kobietę w roli ofiary, widzą przemoc. A zmiana wirtualnego partnera, który nie spełnia oczekiwań, wymaga jedynie kliknięcia w ekran
— mówi senator francuskiej Partii Socjalistycznej Laurence Rossignol.
Według statystyk prowadzonych przez jeden z największych portali pornograficznych świata - Pornhub, wynika że Francja zajmuje już trzecie miejsce (za Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią) pośród krajów użytkujących sieć internetową w ten sposób. Dla porównania Polska znajduje się w tym niechlubnym rankingu na miejscu 12, a walcząca Ukraina - na 15. Raport Senatu francuskiego wykazuje, że wraz z narastaniem statystyk ilościowych narasta również brutalizacja pornografii, nie wyłączając obrazów ocierających się o gwałt i kazirodztwo. Takie przypadki są coraz częstsze - użytkownicy pornografii szukają nowych, mocniejszych wrażeń, które odbiegają od intymnych relacji międzyludzkich przyjętych powszechnie za normalne.
Rząd francuski podejmuje walkę
Rok 2023 będzie tym, w którym wprowadzimy skuteczną ochronę naszych dzieci przed pornografią
— mówi dla „Le Parisien” minister ds. cyfryzacji Jean-Noel Barrot.
Reakcja rządu francuskiego ma przede wszystkim chronić niepełnoletnich użytkowników sieci internetowej, ponieważ obostrzenia dla osób poniżej 18 roku życia są tak łatwe do obejścia, że zasadniczo nie dają żadnego skutku. W tym tygodniu gabinet Elisabeth Borne zgłosi projekt zmian legislacyjnych, mających na celu wymuszenie skuteczniej weryfikacji użytkowników. Nie podano jednak do wiadomości publicznej konkretnych rozwiązań, które miałyby zostać zastosowane. Jeśli reformy te okażą się skuteczne, będzie to pierwszy w świecie przypadek gdy jakikolwiek kraj odniósł sukces w walce z rozprzestrzenianiem się treści pornograficznych w internecie.
CZYTAJ TEŻ:
pn/Rzeczpospolita
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/633314-plaga-uzaleznien-we-francji-rzad-wydaje-wojne-pornografii