Dmitrij Miedwiediew wpadł w furię! Były prezydent Rosji, który nieustannie grozi państwom sprzeciwiającym się decyzjom Kremla wściekł się z powodu odebrania rosyjskiej ambasadzie nieopłacanego przez nią ośrodka turystycznego nad Zalewem Zegrzyńskim oraz rozpoczęcie budowy zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim.
CZYTAJ TAKŻE:
Miedwiediew wpadł w furię
Miedwiediew regularnie atakuje Polskę w mediach społecznościowych. Tym razem stwierdził, że od momentu wypędzenia Polaków z Kremla w 1612 r. zaczął się nasz „długi czarny okres z niekończącymi się rozbiorami Polski”. Szczególnie zabolało go odebranie rosyjskiej ambasadzie nieopłacanego przez nią ośrodka turystycznego nad Zalewem Zegrzyńskim i budowa zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim.
Potomkowie Rzeczpospolitej nadal robią drobny bałagan w przeddzień głównego „polskiego” święta w naszym kraju – Dnia Jedności Narodowej. Zabierają rosyjskiej ambasadzie centrum rekreacyjne albo wybudują płot na naszej granicy
— zaczął swój wpis były prezydent Rosji.
Święto to jest niezwykłe. W tym dniu, jak wiadomo, w 1612 r. nasz naród różnych rang i krwi, zapominając o sprzecznościach i zjednoczony w obronie Ojczyzny, wypędził ostatecznie z Moskwy motłoch bezczelnych Polaków. Od tego czasu zaczął się ich długi czarny pas z nieskończonymi rozbiorami Polski — już od trzech wieków
— napisał Miedwiediew.
Zastanawiam się, czy przy takiej polityce następni będą obecni właściciele gmachu Korpusu Kadetów im. A. Suworowa i Pałacu Namiestnikowskiego? (Obecnie są to przez przypadek rezydencja ich premiera i prezydenta)
— dodał rosyjski polityk.
Lasy Państwowe przejmują ośrodek nad Zalewem Zegrzyńskim
Przypomnijmy, że funkcjonariusze straży leśnej LP przejęli i zabezpieczyli nieruchomość dzierżawioną przez Ambasadę Federacji Rosyjskiej w Warszawie na terenie nadleśnictwa Jabłonna pod Warszawą. W połowie kwietnia br. nadleśnictwo wypowiedziało ambasadzie umowę ze skutkiem natychmiastowym w związku z nieuiszczaniem czynszu. Mimo wielokrotnych wezwań ambasada rosyjska nie wydała nieruchomości, dlatego Lasy Państwowe przystąpiły do jej przejęcia.
Dzierżawiony od lat 80-tych ubiegłego wieku teren to ok. 6 ha, na którym stoją dwa hotele, dwie wille oraz osiem domków letniskowych. W chwili przejęcia wszystkie obiekty znajdowały się w fatalnym stanie technicznym: powybijane okna, przegniłe podłogi, zapadające się dachy, zdewastowane urządzenia i meble.
Budowa zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim
Na granicy Polski i obwodu kaliningradzkiego trwa budowa zapory. W prace zaangażowani są żołnierze 2. Inowrocławskiego Pułku Inżynieryjnego, 5. Pułku Inżynieryjnego ze Szczecina, 2. Mazowieckiego Pułku Saperów z Kazunia oraz 15. Mazurskiego Batalionu Saperów z Orzysza, wchodzącego w skład 16. Dywizji.
Pierwszy odcinek tymczasowej zapory składającej się z trzech rzędów drutu ostrzowego powstaje od środy w okolicy Wisztyńca, przy trójstyku granic Polski, Rosji i Litwy. Docelowo ma ona powstać wzdłuż całej, liczącej 210 km, granicy z obwodem kaliningradzkim.
Przy pomocy niewielkiej koparki wykonywane są dziury w ziemi, w których wkładane są metalowe pręty. Następnie żołnierze, używając bosaków, umieszczają na nich zwoje concertiny.
Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że podjął decyzję o budowie tymczasowej zapory na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim. Przekazał, że będzie to zapora o wysokości 2,5 metra i szerokości 3 metrów. Jak zaznaczył, będą też prowadzone prace związane z założeniem urządzeń, które pozwolą na elektroniczny dozór granicy.
Wicepremier mówił, że decyzje mają związek z z „niepokojącymi informacjami”, że lotnisko w obwodzie kaliningradzkim zostało otwarte dla lotów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.
wkt/PAP/Telegram
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/620678-miedwiediew-wpadl-w-szal-atakuje-polskebezczelny-motloch