Po ostatnich bombardowaniach Kijowa i innych miast przyspieszyła dyskusja, czy uznać Rosję za państwo terrorystyczne; w tym kontekście w USA widać pewien progres; jestem przekonany, że także nasi amerykańscy partnerzy dojdą do odpowiednich wniosków - stwierdził w środę wiceszef MSZ Marcin Przydacz.
CZYTAJ TAKŻE: Francuski europoseł wprost: Rosja to państwo terrorystyczne. Relacje z Warszawą są o wiele ważniejsze niż z Moskwą czy Pekinem
We wtorek Parlament Europejski debatował, czy uznać Rosję za państwo sponsorujące terroryzm. O taką dyskusję wnioskowali konserwatyści, przy poparciu m.in. ludowców i polskich deputowanych ze wszystkich frakcji. W listopadzie europosłowie zagłosują nad rezolucją w tej sprawie.
Ta dyskusja, debata trwa i poziomie europejskim, ale także w Stanach Zjednoczonych; ona przyspieszyła dość mocno po tych ostatnich bombardowaniach Kijowa i innych miast, a tak naprawdę celów cywilnych, bo Rosja bombarduje zwykłe domy, także i place zabaw, jak to widzieliśmy w centrum Kijowa. Więc to spojrzenie na Rosję, jako na państwo terrorystyczne, jest coraz bardziej zasadne
— ocenił wiceszef MSZ, pytany w TVP1, „czy Rosja zostanie uznana za państwo terrorystyczne, jak dziś rozkładają się szanse na to i dlaczego nam tak bardzo na tym zależy oraz jakie byłyby tego konsekwencje”.
Z czym wiązałoby się uznanie Rosji za państwo terrorystyczne?
Konsekwencje - poza konsekwencjami także prawnymi w przyszłości - będą przede wszystkim w tym momencie prestiżowo-polityczne dla Rosji. Rosja ma o sobie przekonanie, że jest jednym z najważniejszych aktorów polityki zagranicznej, jest członkiem Rady Bezpieczeństwa (ONZ), jest członkiem wielu innych gremiów, które decydują o porządku świata. A tymczasem świat uznałby to państwo w zasadzie za państwo terrorystę, jak Al Kaidę, jak Afganistan talibów. Z tego piedestału Rosja byłaby nie tylko izolowana, ale właśnie traktowana, jak państwo terrorysta, co także i dla gospodarki rosyjskiej będzie miało duże znaczenie
— powiedział Przydacz.
Wiceminister SZ dodał, że nie chodziłoby tylko o „kwestie sankcyjne”, które już „działają i uderzają w rosyjską gospodarkę”. Według niego, także „wszyscy biznesmeni, nawet ponad reżimem sankcyjnym, będą się dwa razy zastanawiać, czy na pewno chcą współpracować gospodarczo z państwem, które jest terrorystą”.
Pytany, dlaczego zatem prezydent USA Joe Biden jest przeciwny uznaniu Rosji za państwo terrorystyczne, Przydacz powtórzył, że „ta dyskusja w Stanach Zjednoczonych trwa i też widać pewnego rodzaju progres”. Jak przypomniał, „jeszcze w grudniu, w styczniu w Stanach Zjednoczonych również przeważała opcja, że na wypadek wojny nie należy przesadnie wspierać dużym sprzętem Ukrainę”.
Początkowo przecież ten sprzęt wojskowy, który trafiał na Ukrainę zza oceanu, to były ręczne wyrzutnie, jakaś drobne amunicja, a dziś już nie tylko to są HIMARS-y, ale też już dyskutujemy o artylerii dalszego zasięgu (…) Więc tam również dochodzi do pewnego rodzaju adaptacji myśli, do zmiany postrzegania
— ocenił.
Kluczowa postawa Amerykanów
Przydacz wyraził przekonanie, że „także i w tym kontekście nasi amerykańscy partnerzy dojdą do odpowiednich wniosków”.
My, tutaj w Europie Środkowej i Wschodniej nie mamy żadnych wątpliwości kim i czym tak naprawdę jest Rosja
— oświadczył wiceszef MSZ.
Prezydent Biden, pytany we wrześniu podczas konferencji prasowej w Białym Domu, czy Rosja powinna być uznana za państwo sponsorujące terroryzm, odpowiedział krótko:
Nie.
Uznania Rosji za państwo sponsorujące terroryzm domaga się Ukraina, która wskazywała wtedy na takie działania Rosji o charakterze terrorystycznym, jak m.in. ostrzał terenu Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, która jest kontrolowana przez Rosję.
Obecnie USA uznają za państwa sponsorujące terroryzm cztery kraje: Kubę, Iran, Koreę Północną i Syrię. Umieszczenie danego państwa przez Departament Stanu na liście krajów uznanych za sponsorów terroryzmu, wiąże się z ostrymi, jednostronnymi sankcjami nakładanymi na dany kraj przez USA.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ważny zapis w konkluzjach unijnego szczytu: UE potwierdza swoje zobowiązanie do pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za zbrodnie
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/618776-rosja-panstwem-terrorystycznym-wiceszef-msz-odpowiada