W centrum okupowanego Doniecka doszło do wybuchów. Pocisk trafił w budynek miejskiej administracji. Według okupacyjnych władz zginęły dwie osoby - informuje Biełsat. Z kolei kanał NEXTA podaje, że atak został przeprowadzony przez ukraińskie siły zbrojne. Takie oskarżenia padły także ze strony prorosyjskich separatystów. Z kolei Centrum Komunikacji Strategicznej Sił Zbrojnych Ukrainy przekazało informacje o kilkunastu eksplozjach w rejonie lotniska w rosyjskim Biełgorodzie, niedaleko granicy z Ukrainą.
CZYTAJ TAKŻE:
Eksplozje w Doniecku
Celem ataku była siedziba rady miejskiej w Doniecku - to tu spotykają się przywódcy tzw. „Donieckiej Republiki Ludowej”.
W sieci pojawiają się nagrania pokazujące, jak wygląda budynek po ataku.
Wstępne doniesienia sugerują, że na parkingu obok budynku wylądował pocisk.
Zwrócono również uwagę, że jeśli atak został przeprowadzony przez stronę ukraińską, to wybrano najspokojniejszą porę tygodnia, aby uniknąć obrażeń cywilów.
Eksplozje w Biełgorodzie
Miejscowi mieszkańcy naliczyli 16 wybuchów w rejonie lotniska
Niezależny portal Meduza podał, cytując rosyjskich urzędników z władz regionalnych, że doszło do ostrzału.
wkt/TT/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/618383-wybuchy-w-centrum-doniecka-to-dzialania-ukrainskich-sil