Szef czeskiego kontrwywiadu cywilnego BIS Michal Koudelka powiedział w poniedziałek, że w Czechach istnieje ryzyko rosyjskich akcji wywrotowych i trzeba być na nie przygotowanym. Rosjanie potrafią przeprowadzać takie akcje - dodał, wskazując na wybuch w składzie amunicji w 2014 r.
Ostrzeżenie przed rosyjskimi akcjami
Koudelka i inni szefowie służb uczestniczyli w konferencji zorganizowanej przez komisję do spraw bezpieczeństwa Izby Poselskiej czeskiego parlamentu. Szef BIS ocenił, że po zmniejszeniu w zeszłym roku liczby rosyjskich dyplomatów w Pradze możliwości wywiadowcze Rosji wobec Czech są bardzo ograniczone i dlatego jednym z największych zagrożeń jest obecnie dezinformacja. Podobne zdanie przedstawili inne uczestnicy spotkania.
Mówiono też o zagrożeniu atakiem na infrastrukturę krytyczną, ale w tym kontekście nie wymieniano Republiki Czeskiej jako możliwego celu.
Rosja określała nas jako swojego wroga. Ale tak mówi o nas, NATO i wspólnocie zachodniej
— powiedział Koudelka i stwierdził, że do zniszczenia tego wroga Rosja wykorzysta wszystkie środki, jakie posiada. Państwo musi być gotowe, bo w innym przypadku może już nie być nic do ochrony - ostrzegł.
Jego zdaniem Moskwa próbuje zastraszyć obywateli zachodnich demokracji w trzech obszarach. Po pierwsze, twierdzi, że bez Rosji zimą nie wystarczy źródeł energii i dlatego konieczne jest zawarcie z nią porozumienia. Po drugie, twierdzi, że antyrosyjskie sankcje są ostatecznie bardziej szkodliwe dla Europejczyków niż Rosji, a zatem nie mają sensu. Po trzecie, usiłuje przekonywać, że kraje zachodnie wolą pomagać Ukrainie i ukraińskim uchodźcom niż własnym narodom.
Jednym z największych zagrożeń, jeśli chodzi o działalność Federacji Rosyjskiej, jest próba zakłócenia zjednoczonych działań przeciwko Rosji
— powiedział szef BIS. W jego opinii jednym z narzędzi może być ustanowienie dwustronnej współpracy, która może przybrać formę np. dostarczania surowców po obniżonych cenach.
„Takie ataki są częścią standardowego arsenału”
Nowy dyrektor cywilnej służby wywiadowczej, Biura Stosunków Zagranicznych i Informacji (UZSI), Vladimir Posolda, powiedział, że należy spodziewać się ataków na infrastrukturę krytyczną, choć on również nie wymienił konkretnie Czech. Przypomniał o ostatnim przypadku sabotażu w Niemczech, gdzie uszkodzono kable w systemie sterowania ruchem kolejowym; ktokolwiek to zrobił, musiał mieć dobre informacje o tym, jak działa system - zauważył.
Dziś możemy powiedzieć, że takie ataki są częścią standardowego arsenału, który Rosjanie używają przeciwko krajom zachodnim i przeciw każdemu, kto im się nie podoba
— powiedział.
Wybuch w składzie amunicji
W zeszłym roku BIS poinformował, że ma uzasadnione podejrzenia, że rosyjskie służby specjalne były zaangażowane w wybuchy w wojskowym składzie amunicji we Vrbieticach w kraju (województwie) zlińskim w 2014 r.; zginęło dwóch obywateli Czech. Skłoniło to władze czeskie do wydalenia z Pragi 18 dyplomatów i pracowników ambasady Rosji.
CZYTAJ WIĘCEJ: Czesi wydalają 18 rosyjskich dyplomatów! Według czeskich służb byli zaangażowani w wybuch w składzie amunicji w 2014 r.
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/617708-czeski-kontrwywiad-ostrzega-przed-akcjami-wywrotowymi-rosji