W państwowej rosyjskiej telewizji Rossija 1, w programie „60 minut”, rosyjski deputowany do Dumy Państwowej groził: „Zabijemy was wszystkich!”. Co ciekawe, prowadzący program - znany propagandysta - interweniował i uznał słowa polityka za przekroczenie granic. Co wydarzyło się w programie?
CZYTAJ TAKŻE:
— Wściekłość rosyjskich propagandystów w telewizji. Chcą „zlikwidować” Zełenskiego i „iść na Warszawę”
Rosyjski deputowany grozi śmiercią dziennikarzom
Fragment rosyjskiego programu zamieściła na Twitterze analityczka rosyjskich mediów Julia Davis.
W trakcie programu przedstawiony został materiał z niemieckich mediów, w którym dziennikarz gazety „Bild” demaskował rosyjskie kłamstwa. Jewgienij Popow, prowadzący program propagandysta Kremla, nazwał
Po materiale prowadzący Jewgienij Popow nazwał mieszkańców Zachodu „potomkami Goebbelsa”, a o komentarz do materiału poprosił swoich gości.
Aleksiej Żurawlew, deputowany do rosyjskiej Dumy Państwowej tak oburzył się słowami niemieckiego dziennikarza, że nazwał go „nazistą”. Na tym jednak nie koniec, bo padła tez wymowna deklaracja:
Ku…, przyjdziemy i zabijemy was wszystkich!
— groził Rosjanin.
W tym momencie interweniował Popow.
To też są dziennikarze, propagandziści, ale nie może pan im grozić śmiercią
— mówił kremlowski propagandysta, na co Żurawlew odparł:
Nie obchodzi mnie to. Jeśli tam pojadę i go zobaczę…
— wygrażał rosyjski deputowany, który na uwagę o grożeniu dziennikarzom śmiercią drwił:
Tak, zgadza się, i co z tego?
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/609620-rosyjski-deputowany-w-amoku-grozi-smiercia-dziennikarzom