Czeczeński watażka i sługa Putina nie przestaje zaskakiwać swoją infantylnością, godną wielu groteskowych dyktatorów. Ramzan Achmatowicz Kadyrow został bowiem odznaczony orderem za zasługi w dziedzinie… stomatologii.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czeczeński watażka Kadyrow żąda od Polski… przeprosin za incydent z rosyjskim ambasadorem. Grozi również atakiem. WIDEO

CZYTAJ TAKŻE: Tak walczą „bohaterscy” kadyrowcy! Oddziały przywódcy Czeczeni walczą z… powietrzem. Internauci kpią: „Wojska tiktokowe”. WIDEO

Ramzan Achmatowicz Kadyrow to watażka Czeczenii (oficjalnie szef republiki) i syn byłego prezydenta tego kraju, Achmata - zabitego w zamachu w 2004 roku.

45-letnia przywódca Czeczenii jest wiernym sługą Putina. Jego oddziały specjalne, nazywane „kadyrowcami”, biorą udział w inwazji na Ukrainę w ramach rosyjskiej Gwardii Narodowej (Rosgwardii).

„Brodata wróżka zębowa”

Kadyrow jest jednocześnie postacią komiczną. Jako dowód niech posłuży ostatnie wydarzenie - czeczeński watażka został bowiem odznaczony orderem za zasługi w dziedzinie… stomatologii.

Szefowi nowej kliniki stomatologicznej także wręczył order, najwyższe odznaczenie w Czeczenii - order im. Achmata Kadyrowa, swojego ojca.

A wy, jaki order chcielibyście dostać?

— ironizuje Biełsat, publikując zdjęcie.

Don-Don Kadyrow jest teraz brodatą wróżką zębową

— kpi NEXTA.

Propagandowe i groteskowe filmiki Kadyrowa

To nie pierwszy taki „wyczyn” ze strony czeczeńskiego watażki i wiernego sługi Putina. Kadyrow prezentował się już jako „mistrzowski” sportowiec.

Przywódca Czeczenów chwalił się też nagraniami, na którym biegnie z ciężkim karabinem w asyście samochodów terenowych, a następnie… strzela w powietrze.

Innym razem udawał, że jest w Mariupolu, gdy w rzeczywistości był na stacji benzynowej na terytorium Rosji.

SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Kadyrow przebywa na Ukrainie? Szczegół z krążącego w sieci zdjęcia go zdradził. Wszystko przez logo stacji benzynowej

„Wojska tiktokowe”

Jaki pan, taki kram. Również i wojska czeczeńskiego watażki (nazywane od jego nazwiska kadyrowcami) - zasłużyły na nowy przydomek - „Wojska tiktokowe”.

Wojacy Kadyrowa walczyli już na Ukrainie z pustymi budynkami i piwnicami, dzielnie atakowali też niebo, czy krzaki. Jeden z sołdatów odgrywał nawet scenę z „Rambo”, strzelając z dwóch karabinów maszynowych jednocześnie.

CZYTAJ WIĘCEJ: To trzeba zobaczyć! Kolejny popis czeczeńskiego żołnierza. Kadyrowiec niczym marna parodia „Rambo”. WIDEO

Trzeba jednak pamiętać o tym, że kadyrowcy - choć tak groteskowi na Tik Toku - wykazali się na Ukrainie niewyobrażalną brutalnością wobec bezbronnych cywilów. W pełni zasłużyli na miano zbrodniarzy.

olnk/Biełsat/NEXTA/Twitter/wPolityce.pl