Rosja chce wycofania m.in. z Polski wojsk NATO. Tak wynika z dokumentów przekazanych przez Kreml stronie amerykańskiej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ukraina nie ma co liczyć na wsparcie Zachodu jeśli Rosja dokona inwazji? Brytyjski minister obrony: „Wysoce mało prawdopodobne”

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji przekazało Amerykanom projekty porozumień dot. gwarancji bezpieczeństwa między Rosją i USA oraz między Rosją i państwami członkowskimi NATO.

Projekty konkretyzują i uzupełniają znane rosyjskie żądania dotyczące ograniczeń obecności i aktywności wojskowej USA i NATO na obszarze poradzieckim (w tym zwłaszcza na Ukrainie) i w Europie Środkowej

– informuje Ośrodek Studiów Wschodnich.

Na swojej stronie internetowej Ośrodek wymienia najważniejsze postulaty przedstawione przez stronę rosyjską. Wśród nich znajdują się pomysły szczególnie groźne dla Polski.

Rosyjskie oczekiwania

Rosjanie oczekują m.in. „nierozszerzania NATO, zwłaszcza na wschód, szczególnie na obszar poradziecki” czy „nierozmieszczania broni jądrowej poza terytorium państw ją posiadających i likwidacji infrastruktury to umożliwiającej”.

Pojawia się też postulat, którego realizacja uderzyłaby wprost w nasze państwo:

Wycofania wojsk sojuszniczych rozmieszczonych na terytoriach nowych państw członkowskich NATO po maju 1997 r. (po podpisaniu Aktu Stanowiącego NATO–Rosja)

– oczekuje strona rosyjska.

mly/osw.waw.pl