W oknach i na placach wielu chorwackich miast pojawiły się wczoraj w nocy i dziś tysiące zniczy. Choć mieszkamy w Polsce, również zapaliliśmy jeden.
Chorwaci robią tak od wielu lat, w dniu, w którym po trzech miesiącach rozpaczliwej walki chorwackich obrońców miasto Vukovar wpadło w ręce Jugosłowiańskiej Armii Ludowej (JNA) i serbskich separatystów. Ten dzień stał się Dniem Pamięci Ofiar Wojny Ojczyźnianej, a dziś mija dokładnie 30 lat od tragicznego w skutkach upadku miasta.
Vukovar to miasto we wschodniej Chorwacji, nad Dunajem, rzeką która stanowi naturalną granicę z Serbią.
W czasie Wojny Ojczyźnianej w Chorwacji miasto miało wyjątkowe znaczenie strategiczne, dlatego Serbowie zainwestowali w jego podbicie ogromne siły militarne. Starcia w tej części Chorwacji rozpoczęły się w sierpniu 1991 r., a pod koniec lata miasto zostało już częściowo otoczone. Jedyny kanał zaopatrzenia w żywność dla 15 000 cywilów został odcięty.
Szacuje się, że serbski agresor wysłał do Vukovaru około 30 000 żołnierzy i grup paramilitarnych z ogromnym arsenałem broni pancernej. Z drugiej strony o wiele skromniejszą bronią miasta broniło około 1800 żołnierzy, członków 204. Brygady Vukovara oraz ochotników z całej Chorwacji. Przez trzy miesiące stawiali heroiczny opór silniejszemu i niezwykle agresywnemu przeciwnikowi. Podczas najcięższego oblężenia na miasto spadało dziennie około 7000 pocisków. Obraz zniszczeń do złudzeenia przypomina ten po upadku Powstania Warszawskiego.
Odcięci od reszty Chorwacji obrońcy Vukovaru stawiali opór agresorowi do 18 listopada 1991 r. W tym czasie do całkowicie zniszczonego miasta wkroczyli członkowie JNA i serbskich jednostek paramilitarnych. Agresor wszedł do szpitala w Vukovarze, gdzie ranni zostali weterani i cywile.
Mimo umów międznarodowych nakazujących ich chronić, wszyscy zostali przeniesieni do obozu na pobliskiej farmmie świń w Ovčarze, a kilka dni później zamordowani. Zginęło około 260 osób, w tym trzy kobiety i pewna liczba cywilów. Spora liczba weteranów i cywilów została wywieziona do obozów w Serbii, gdzie część z nich również została zabita.
W całej bitwie o Vukovar zginęło 450 żołnierzy i 1350 cywilów, w tym 86 dzieci. Vukovar pozostawał pod okupacją serbską do 1998 r., kiedy powrócił do Chorwacji w wyniku porozumienia o pokojowej reintegracji.
Dziś, jak co roku 18 listopada, dziesiątki tysięcy Chorwatów przeszły przez miasto w Kolumnie Pamięci.
Odwiedzając Vukovar, miasto naznaczone złem i cierpieniem, szybko zdałem sobie sprawę, że tak naprawdę jestem na otwartych kartach Ewangelii. Vukovar to są otwarte strony Ewangelii. Vukovar i dziś żyje na tych stronach
—powiedział biskup pomocniczy Zagrzebia Ivan Šaško w dzisiejszej homilii podczas Mszy Świętej na Cmentarzu Pamięci w Vukovarze.
Miasto zostało odbudowane, ale traumy wojenne jeszcze się nie zagoiły. Zdarza się, że do dziś na ulicy mijają się ofiary i oprawcy, którzy nigdy nie odpowiedzieli za swoje czyny. Wciąż jest poszukiwanych prawie 300 osób, które po upadku miasta zostały wywiezione do Serbii.
Dziś mieszkają tu obok siebie i Chorwaci i Serbowie i jest to jedyne miasto w kraju, w którym istnieje podział na klasy ze względu na narodowość. Burmistrz Vukovaru Ivan Penava, Chorwat, chciał znieść ten podział, ale społeczność serbska sprzeciwiła się temu.
Problem też w tym, że Chorwaci uważają, iż nikt naprawdę ważny nie został jeszcze pociągnięty do odpowiedzialności za zbrodnie sprzed 30 lat. Jak dotąd jedyny wyrok skazujący usłyszał wysoki rangą funkcjonariusz JNA Mile Mrksic, który przed sądem w Hadze został skazany na 20 lat pozbawienia wolności. Nikt więcej. Vukovar i bohaterska walka jego obrońców w chorwackiej pamięci historycznej pozostają jednym z najważniejszych epizodów Wojny Ojczyźnianej.
Na szczęście świadomość, że ofiara Vukovaru, miasta na granicy z Serbią, uratowała Chorwację jest żywa. Dbają o to nauczyciele, którzy w ramach programu nauczania przywożą tu co roku swoich ósmoklasistów, gdzie uczniowie mogą poznać historię bohaterskiej obrony tego miasta oraz jego ofiary.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/574637-chorwaci-obchodza-dzisiaj-30-rocznice-upadku-vukovara