Stany Zjednoczone toną w przemocy. Od Kalifornii po Nowy Jork, od Minneapolis aż po wybrzeże Teksasu. To efekt protestów Black Lives Matter oraz liberalnych reform systemu sprawiedliwości.
66-letni Mahmood Ansari, który 40 lat temu wyemigrował do USA z Pakistanu, 1 kwietnia spędzał wieczór jak zwykle w swoim sklepie z pamiątkami w Atlantic City w stanie New Jersey. Prowadził go wraz z rodziną od ponad 30 lat. Już miał zamykać sklep, gdy wtargnęła do niego grupa nastolatków uzbrojonych w noże. Domagali się pieniędzy. Po krótkiej szarpaninie Ansari upadł na podłogę nieprzytomny. Zmarł w drodze do szpitala. Jak czytamy na portalu The Atlantic, był to kolejny z długiej serii napadów rabunkowych na sklepy w mieście słynącym z kasyn i rządzonym od lat przez Partię Demokratyczną. Rządzonym…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/566054-zmierzch-miast-demokratow-czarny-przed-sadem-to-rasizm