Przewodniczący Światowego Kongresu Żydów domaga się od Niemiec wprowadzenia zakazu działalności partii ekstremistycznych. Jak powiedział, żądanie to obejmuje także skrajne „skrzydło” w AfD
– informuje „Deutsche Welle”.
Ronald S. Lauder wręczył Angeli Merkel nagrodę Theodora Herzla, które jest najważniejszym odznaczeniem przyznawanym przez Światowy Kongres Żydów.
Wręczając nagrodę Lauder mówił o pozytywnym sygnale dla walki z antysemityzmem, którym ma być przyznanie tej nagrody kanclerz Niemiec.
Na tym ważnym historycznie i zarazem krytycznym skrzyżowaniu dróg, na przedstawicielach elit ciąży obowiązek zajmowania jednoznacznego stanowiska
– powiedział.
Lauder przestrzegał przed narastającym antysemityzmem.
W 75 lat po komorach gazowych Auschwitz i Treblinki utrzymująca się od wieków nienawiść wobec żydów ponownie daje o sobie znać
– stwierdził.
Żeby mieć pewność, że kraj Kanta, Gothego i Schillera nie zwróci się ponownie przeciwko swoim Einsteinom, należy już teraz przystąpić do energicznych działań
– dodał Lauder.
W wywiadzie dla „DW” Lauder żądał wprowadzenia zakazu działalności partii „prawicowo-ekstremistycznych”. Uznał, że niemieckie partie powinny wykluczyć osoby o wspomnianych poglądach.
Pytany o to, czy zlikwidowane powinno zostać skrzydło AfD Bjoerna Hoeckego, które uzyskało dobry wynik w wyborach w Turyngii.
Oczywiście, że powinno ono zostać zakazane!
– powiedział.
mly/dw.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/470996-swiatowy-kongres-zydow-kontra-afd