W wielu krajach naturalne rodziny coraz częściej są dyskryminowane przez państwo, a związki jednopłciowe – faworyzowane. We Włoszech zdemaskowano grupę przestępczą, której członkowie w majestacie prawa odbierali dzieci ich naturalnym rodzicom i przekazywali rodzinom zastępczym, m.in. parom homoseksualnym czy właścicielom sex shopów – pisze na łamach nowego wydania tygodnika „Sieci” Grzegorz Górny.
Górny porusza kwestię opieki nad dziećmi sprawowanej przez pary homoseksualne. Omawia aferę związaną z włoską organizacją:
W prowincji Reggio Emilia rozbita została siatka przestępców, którą tworzyli przedstawiciele lokalnych władz, pracownicy socjalni, lekarze, psychologowie oraz psychoterapeuci związani z organizacją pozarządową Hansel e Gretel (Jaś i Małgosia). [Przestępczy proceder] polegał na odbieraniu w majestacie prawa dzieci ich naturalnym rodzicom oraz przekazywaniu małoletnich ofiar rodzinom zastępczym, m.in. parom homoseksualnym czy właścicielom sex shopów.
Autor opisuje, że:
[…] jak stwierdzili włoscy śledczy: »To […] okazało się niczym innym, jak nielegalnym biznesem wymierzonym przeciw dziesiątkom dzieci odebranych ich rodzinom«. Żeby pozbawić naturalne rodziny ich praw rodzicielskich, fałszowano masowo dokumentację […]. Włoskie media mówią wprost o »praniu mózgu«, jakiemu były poddawane dzieci podczas »sesji psychoterapeutycznych«. Na podstawie tak sfałszowanych ekspertyz pociechy były posyłane potem do rodzin zastępczych, m.in. do par homoseksualnych. Dotychczas śledczy odkryli dwa przypadki, gdy zostały one w nowym środowisku zgwałcone. Górny zauważa, że […] z pewnością część osób zaangażowanych w niecny proceder robiła to z powodów finansowych. Jednak dla tych, którzy kierowali całą akcją, najważniejsze wydają się względy ideologiczne.
Autor dowodzi, że sytuacja ta wskazuje na kilka problemów. Pierwszy z nich polega na tym, że:
[…] naturalne rodziny ukazywane są jako główny rozsadnik przemocy wobec najmłodszych, choć statystyki tego nie potwierdzają. Przyjęcie takiej perspektywy sprawia, że urzędy opieki społecznej są w stanie pod byle pretekstem odbierać prawa rodzicielskie prawdziwym ojcom i matkom. Drugim aspektem afery w Reggio Emilia jest faworyzowanie par jednopłciowych przy adopcji dzieci.
Górny relacjonuje, że:
[…] dotychczas najbardziej wszechstronne i pogłębione badania na ten temat przeprowadził amerykański naukowiec prof. Mark Regnerus z uniwersytetu w Teksasie. Z opublikowanego przez niego raportu wynika, że dzieci wychowywane przez homoseksualistów znacznie częściej niż te uformowane w pełnych biologicznych rodzinach myślą o samobójstwie, wchodzą w kolizję z prawem, sięgają po narkotyki, mają problem z budowaniem trwałych związków, nie dochowują wierności partnerom, korzystają z pomocy psychoterapeutów, dotknięci są bezrobociem, korzystają z pomocy społecznej […]. Raport Regnerusa spotkał się z potężnym atakiem środowisk gejowskich, które zarzuciły mu nierzetelność. Pod presją lobby LGBT władze uniwersytetu w Austin powołały specjalną komisję, która dostała zadanie, by sprawdzić, czy badanie zostało przeprowadzone obiektywnie, rzetelnie i ze spełnieniem wszystkich kryteriów naukowych. Ocena wypadła celująco.
Autor zauważa, że:
[…] poprawność polityczna sprawia, że każda najmniejsza nawet krytyka homoseksualizmu ściąga na jej autorów oskarżenia o nietolerancję, homofobię i nawoływanie do nienawiści […]. Mądrość nagromadzona przez ludzkość przez stulecia mówiła, że dziecko dla swego pełnego i optymalnego rozwoju osobniczego potrzebuje zarówno ojca, jak i matki. Nasza cywilizacja jest pierwszą, która odchodzi od tej reguły. Dokonuje eksperymentu na najmłodszych i najbardziej bezbronnych. O jego kosztach zapewne jeszcze usłyszymy.
Więcej w najnowszym numerze „Sieci”, w sprzedaży od 8 lipca br., także w formie e-wydania na wsieciprawdy.pl.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół i oglądania ciekawych audycji telewizji wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/454238-nowy-numer-sieci-ciemna-strona-homo-teczy