Pierwszą turę wyborów prezydenckich na Litwie wygrał b. główny doradca prezesa banku SEB, ekonomista Gitanas Nauseda. Na drugiej pozycji uplasowała się kandydatka konserwatywnego Związku Ojczyzny–Litewskich Chrześcijańskich Demokratów (TS-LKD) Ingrida Szimonyte.
Wynik niedzielnych wyborów, jaki zarysował się po obliczeniu 70 proc. głosów, wskazuje, że kandydat niezależny Gitanas Nauseda uzyskał ponad 31 proc., Ingrida Szimonyte popierana przez TS-LKD natomiast – 25 proc. Właśnie ta dwójka kandydatów - o bardzo zbliżonych poglądach, jak podkreślają media - spotka się w drugiej turze wyborów w dniu 26 maja.
Trzecią pozycję uzyskał kandydat rządzącego Litewskiego Związku Rolników i Zielonych (LVZS) premier Saulius Skvernelis z wynikiem 23 proc. poparcia. Urzędujący premier przyznał w niedzielę wieczorem, że nie udało mu się przejść do drugiej tury i w związku z przegraną zamierza podać do dymisji.
Eksperci podkreślają, że dogrywka, jaka odbędzie się za dwa tygodnie, będzie bardziej obiecująca dla Nausedy. Szimonyte - kandydatka konserwatystów - już zgarnęła praktycznie wszystkie głosy swych potencjalnych zwolenników. Głosujący na Skvernelisa wyborcy wyznają zaś poglądy lewicowe, więc raczej nie poprą Szimonyte 26 maja.
Rządzący na Litwie LVZS przegraną premiera Skvernelisa traktuje jako przegraną partii. Ugrupowanie już zapowiedziało, że przejdzie do opozycji, przy czym nie wyklucza się możliwości rozpisania przedterminowych wyborów parlamentarnych.
W sumie o najwyższe stanowisko w państwie w niedzielę rywalizowało dziewięciu kandydatów, m.in. przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie (AWPL-ZChR) europoseł Waldemar Tomaszewski, który zdobył piątą pozycję uzyskując 4,6 proc. poparcia głównie na Wileńszczyźnie.
Wspólnie z wyborami prezydenckimi odbywały się dwa referenda: w sprawie ustanowienia podwójnego obywatelstwa i zmniejszenia liczby posłów ze 141 do 121. Oba plebiscyty nie będą wiążące, gdyż nie wzięła w nich udziału wymagana ustawowo liczba wyborców.
Frekwencja w niedzielnych wyborach na Litwie wyniosła 56,5 proc. uprawnionych do głosowania.
Po pierwszej turze wyborów prezydenckich na Litwie media piszą w poniedziałek o podobieństwach między dwójką kandydatów, którzy przeszli do II tury: kandydatką konserwatywnej TS-LKD Ingridą Szimonyte i byłym głównym doradcą prezesa banku SEB Gitanasem Nausedą.
Szimonyte zdobyła w niedzielę poparcie 31,13 proc. wyborców, Gitanas Nauseda - 30,95 proc.
Portal delfi.lt zwraca uwagę, że oboje kandydaci są do siebie bardzo podobni, są ekonomistami z wykształcenia, mają zbliżone poglądy polityczne. „Szimonyte w drugiej turze czeka jednak bardziej skomplikowana walka, która będzie wymagała dużego wsparcia partii konserwatywnej” - pisze delfi.lt.
Z kolei portal lrt.lt podkreśla, że Szimonyte największe poparcie uzyskała w dużych miastach i wśród Litwinów głosujących za granicą. Głosy oddane na Nausedę rozłożyły się równomiernie.
Obserwatorzy są zgodni, że Nauseda jako kandydat niezależny ma lepszą pozycję startową w drugiej turze wyborów, a Szimonyte - kandydatce konserwatywnego Związku Ojczyzny–Litewskich Chrześcijańskich Demokratów (TS-LKD) - trudno będzie pozyskać głosy tych kandydatów, którzy przepadli w pierwszej turze.
Trzecie miejsce w wyborach uzyskał kandydat Litewskiego Związku Rolników i Zielonych (LVZS) premier Saulius Skvernelis – niecałe 20 proc. głosów. Premier i LVZS są największą przegraną tych wyborów – podkreślają media. Skvernales już zapowiedział dymisję, a jego ugrupowanie – przejście do pozycji.
Kandydata Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej (LSDP), unijnego komisarza ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności Vytenisa Andriukaitisa poparło niecałe 5 proc. głosujących, przewodniczącego Akcji Wyborczej Polaków na Litwie (AWPL-ZChR) europosła Waldemara Tomaszewskiego – 4 proc., a posła Mindaugasa Puidokasa – 2,59 proc. Poseł Naglis Puteikis otrzymał jedynie 0,79 proc., a europoseł Valentinas Mazuronis 0,65 proc.
Tomaszewski wyraził zadowolenie ze swojego wyniku.
Jesteśmy w grupie liderów, (…) cel został osiągnięty
— powiedział, cytowany przez portal polskiej rozgłośni Radia Znad Wilii zw.lt.
Frekwencja w niedzielnych wyborach na Litwie wyniosła 56,5 proc. uprawnionych do głosowania. Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 26 maja, jednocześnie z wyborami do Parlamentu Europejskiego.
ems/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/446315-znamy-wyniki-pierwszej-tury-wyborow-na-litwie