Bohaterem Francji jest dziś Arnaud Beltrame – policjant, który dobrowolnie oddał się w ręce islamskiego terrorysty w zamian za jedną z zakładniczek podczas ataku na supermarket w Trebes, a następnie został przez dżihadystę brutalnie zamordowany.

Przejmujące świadectwo o zabitym podpułkowniku francuskiej policji złożył na Facebooku ojciec Jean-Baptiste, kanonik opactwa Lagrasse, który 9 czerwca miał udzielić ślubu kościelnego Arnaudowi i Marielle Beltrame. Z opowieści duchownego wyłania się obraz 45-letniego oficera jako głęboko wierzącego człowieka kierującego się w życiu motywacją religijną.

Co prawda Beltrame urodził się w rodzinie katolickiej, ale całkowicie zlaicyzowanej. Przeżył jednak nawrócenie, po którym postanowił zmienić swoje życie. Ojciec Jean-Baptiste poznał go, gdy ze swoją żoną Marielle, z którą mieli ślub cywilny, postanowili zawrzeć związek sakramentalny. Zaczęli uczęszczać wówczas na nauki przedmałżeńskie, które prowadził zakonnik. Zaangażowali się także czynnie w życie religijne katolickiej wspólnoty Notre Dame de Cana.

Arnaud Beltrame od dziecka pasjonował się historią Francji. Po nawróceniu odkrył jej chrześcijańskie korzenie. Pociągał go zwłaszcza ideał rycerski, któremu starał się być wierny. Bycie oficerem policji oznaczało dla niego ochronę bezbronnych i najsłabszych.

W swym wspomnieniu ojciec Jean-Baptiste, który stał się dla podpułkownika kierownikiem duchowym, napisał:

Wydaje mi się, że tylko jego wiara może wyjaśnić szaleństwo tej ofiary, którą dziś wszyscy podziwiają. On wiedział, że jest tak, jak powiedział nam Jezus: że «nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich» (J 15, 13). Wiedział, że nawet jeśli jego życie zaczęło należeć do Marielle, to należy również do Boga, do Francji i do jego braci zagrożonych śmiercią. Wierzę, że tylko wiara chrześcijańska, ożywiona przez miłość, mogła pobudzić do złożenia tej nadludzkiej ofiary.

Beltrame w ciężkim stanie trafił do szpitala w Carcassonne. Ojciec Jean-Baptiste udzielił mu na łożu śmierci ostatniego namaszczenia i odpuszczenia grzechów „in articulo mortis”. Wbrew temu, co podawały polskie media, zakonnik nie udzielił ślubu Arnaudowi i Marielle, ponieważ policjant cały czas był nieprzytomny.

Jeśli ktoś uratuje Francję, to właśnie tacy ludzie. Ilu jednak znajdzie się takich, jak Arnaud Beltrame?