Uważam, że Szwedzi są tak naiwnym narodem, że powinni zostać na arenie międzynarodowej jako państwo ubezwłasnowolnione

— powiedziała Agnieszka Wiśniewska na antenie Radia Szczecin.

Pani Agnieszka padła ofiarą ataku muzułmańskich imigrantów, doszło do próby gwałtu. W rozmowie z Radiem Szczecin opisuje całą sytuację, do której doszło tuż koło jej domu.

Gdy wracała z zakupów napadło na nią dwóch mężczyzn o śniadej karnacji, prawdopodobnie Arabów lub Afgańczyków. Zaciągnęli ją do pobliskiego parku i próbowali zgwałcić. Niedaleko stał kierowca ciężarówki, który sprawdzał swój pojazd. Polce udało się krzyknąć „pomocy”, co spłoszyło napastników. Zanim jednak uciekli, podjęli próbę gwałtu na Polce.

Próbowali mnie rozebrać, nie za bardzo im to szło, więc zaczęło się bicie pięścią w brzuch, po to, bym się nie przeciwstawiała. Zaczęłam więc walczyć. Potem złapali mnie za włosy i bili głową o pień drzewa

— powiedziała.

Na miejsce przybyła policja, a panią Agnieszkę przetransportowano do szpitala. Gdy poprosiła o pomoc psychologa usłyszała, że w pierwszej kolejności leczeni są imigranci z krajów, w których toczy się wojna. Na pomoc czekała 11 miesięcy.

Ja nie zostałam zgwałcona jako kobieta, zostałam zgwałcona jako człowiek. Jest bardzo dużo kobiet, dziewczynek, gwałconych każdego dnia. Takie historie są opisane na Facebooku, na innych portalach społecznościowych. Stwierdziłam, że warto wyjść ze swoją twarzą, opowiedzieć swoją historię i dodać trochę odwagi reszcie. Może razem, my wszystkie kobiety… W tej chwili, po godzinie 18 każda z kobiet boi się wyjść na ulicę. Ludzie mają ze sobą pilniczki do paznokci, noże, spraye różne. Każdy boi się wyjść

— mówi Wiśniewska.

Opisuje też jak tragiczna sytuacja ma miejsce w dzisiejszej Szwecji, której mieszkańcy nie są w stanie zrozumieć z jak wielkim problemem mają do czynienia.

Dlatego, że większość Szwedów, dopóki ten problem nie dotknie ich osobiście, dopóki córka, żona nie zostanie zgwałcona… nie widzi problemu. Uważam, że Szwedzi są tak naiwnym narodem, że powinni zostać na arenie międzynarodowej jako państwo ubezwłasnowolnione. Ktoś musi pokazać Szwedom jak jest naprawdę. Szwedzi nie chcą widzieć prawdy, dopóki mają pracę, mają pensję, a ich dzieci chodzą do prywatnej szkoły. Szwed nie widzi problemu, Szwed chce pomóc całemu światu

— powiedziała.

mly/radioszczecin.pl