Czwartkowy wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE to kolejny dowód na działalność lobbingową w Brukseli organizacji finansowanych przez miliardera George’a Sorosa - oświadczył w piątek wiceminister sprawiedliwości Węgier Pal Voelner w dzienniku „Magyar Idoek”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Soros zapowiada w Davos koniec prezydenta USA: „To tymczasowe zjawisko. Trump zniknie ze sceny w 2020 roku albo nawet i wcześniej”
Voelner odniósł się w ten sposób do orzeczenia TSUE, że osoby ubiegające się o azyl nie powinny być poddawane testom na orientację seksualną w ramach procedury ubiegania się o ochronę prawną.
Dokładnie wiemy, że znaczna część imigrantów kłamie na temat swojego wieku, a nawet pochodzenia. Tak samo wielu jest w stanie kłamać również co do swojej orientacji seksualnej. Organizująca imigrację siatka Sorosa w tym asystuje, ponieważ występuje przeciwko procedurom, które usiłują w jakikolwiek sposób przesiać i zidentyfikować migrantów
— oświadczył Voelner.
Trybunał Sprawiedliwości UE wydał orzeczenie w związku z przypadkiem Nigeryjczyka, który w kwietniu 2015 roku złożył wniosek o azyl na Węgrzech, twierdząc, że w kraju grożą mu prześladowania z powodu jego homoseksualizmu. Węgry odrzuciły wniosek na podstawie testu psychologicznego, który nie był w stanie potwierdzić jego orientacji seksualnej. Nigeryjczyk odwołał się od tej decyzji do węgierskiego sądu, który zwrócił się o opinię do TSUE.
Według Trybunału Węgry nie powinny były poddawać Nigeryjczyka testom na orientację seksualną, by stwierdzić, czy mówi prawdę. Mężczyznę zbadano m.in. testem Rorschacha, w którym należy interpretować atramentowe plamy.
Przeprowadzenie takiego testu oznacza nieproporcjonalną ingerencję w życie prywatne osoby ubiegającej się o azyl
— orzekł Trybunał, dodając, że wiarogodność podobnych testów kwestionowały Komisja Europejska oraz kilka rządów narodowych.
Odnosząc się do orzeczenia Trybunału, Voelner uznał za wiele mówiące, iż w tej sprawie nie wysłuchano ekspertów, a sędziowie sami podjęli decyzję. Jego zdaniem skoro testy stosowane w postępowaniu o status uchodźcy są złe, to w tej sprawie powinni się wypowiedzieć psychologowie, a nie sąd.
Nie sądzę, by poza ekspertami z psychologii zajmującymi się konkretnie tą tematyką ktokolwiek mógłby lub powinien znać się na kilkudziesięciu rodzajach orientacji seksualnych
— oświadczył Voelner.
Dziennik „Magyar Idoek” ocenił, że decyzja Trybunału Sprawiedliwości UE „może otworzyć drzwi przed migrantami”, gdyż istnieje poważne niebezpieczeństwo, że w przyszłości „coraz więcej migrantów będzie się pojawiać u naszych granic, twierdząc, że są homoseksualistami i trzeba będzie ich wpuścić”.
George Soros jest od wielu miesięcy obiektem dyskredytującej kampanii ze strony władz Węgier, które zarzucają mu działanie na rzecz sprowadzania do Europy tłumów imigrantów. W zeszłym tygodniu rząd przygotował pakiet trzech ustaw wymierzonych w nielegalną imigrację, który nazwał pakietem „Stop Soros”. Wcześniej zorganizowano m.in. kampanię plakatową, gdzie podobizna roześmianego Sorosa była opatrzona napisem „Nie pozwólmy, by Soros śmiał się ostatni”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Orban ostrzega Sorosa: Możemy zakazać mu wstępu do kraju. Chcemy trzymać z dala każdego, kto organizuje i finansuje migrację
ak/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/378475-wegierski-wiceminister-wyrok-unijnego-trybunalu-sprawiedliwosci-to-dowod-na-lobbing-sorosa-w-brukseli