Brutalna ewakuacja kościoła w Paryżu. „Jak można przeprowadzać taką akcję, podczas gdy cała społeczność chrześcijańska jest w żałobie?”. ZDJĘCIA

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Twitter/@Dandryeu
Fot. Twitter/@Dandryeu

Ponad 30 osób sprzeciwiających się zburzeniu kościoła św. Rity w Paryżu zostało siłą wyprowadzonych ze świątyni przez policję. Interwencja sił porządkowych to konsekwencja sądowej skargi złożonej w styczniu przez właściciela kościoła, belgijskie „Stowarzyszenie Kaplic katolickich i apostolskich” – informuje francuski dziennik „Le Figaro”.

Według gazety stowarzyszenie sprzedało kościół deweloperowi, który ma go zburzyć i postawić na jego miejscu apartamentowiec wraz z parkingiem. Przeciwko temu protestują wierni oraz bractwo Św. Piusa X, które od ponad roku „nielegalnie” odprawia msze w kościele.

Jak pisze gazeta, kościół św. Rity został zbudowany 1900 roku w stylu neogotyckim przez architektów Paul Gravereaux i Théodore Judlin na zlecenie „Stowarzyszenia Kaplic katolickich i apostolskich”, należącego do Ruchu Gallikańskiego, zmierzającego do uniezależnienia Kościoła francuskiego od władzy papieskiej. Wierni Kościoła św. Rity w Paryżu nie uznają papieża, spowiedzi i uznają diakonat kobiet.

Ponieważ Ruch odmówił podpisania w 1905 roku ustawy przewidującej rygorystyczny rozdział Kościoła od państwa, budynek świątyni inaczej niż obiekty należące do Kościoła Katolickiego, nie przeszedł w posiadanie francuskiego państwa, tylko pozostał własnością stowarzyszenia.

Kościół św. Rity do 1987 roku służył jako miejsce kultu Ruchu Gallikańskiego, wsławił się m.in. „Mszami dla zwierząt”, podczas których błogosławiono zwierzęta domowe. Potem stał pusty.

W 2010 roku został sprzedany deweloperowi z okolic Nantes, który miał zamienić go w apartamentowiec. Do dziś kościół nie został jednak zburzony, ponieważ jest okupowany przez – jak pisze „Le Parisien” - „kolorowy prawicowy kolektyw”, składający się z Lefebrystów, monarchistów, członków ruchu „Manif pour tous” i „Riposte laique” oraz innych prawicowych stowarzyszeń. Zburzeniu sprzeciwia się także garstka pozostających XV dzielnicy Paryża, gdzie znajduje się kościół, członków Ruchu Gallikańskiego.

W kościele w chwili dzisiejszej akcji policyjnej znajdował się także wicepremier XV dzielnicy Paryża, polityk Ligi Republikańskiej, Philippe Goujon i szereg radnych tej partii. W kościele Msze od roku co niedzielę odprawia, jak podkreśla paryska prefektura - „nielegalnie” ks. Guillaume de Tanoüarn z bractwa św. Piusa X. Spodziewając się brutalnej ewakuacji ks. de Tanoüarn postanowił odprawić Mszę św. także i dziś.

Paryska prefektura twierdzi, że akcja ewakuacji kościoła „przebiegła bez zakłóceń”, a kościół „od dziesiątek lat nie służy już jako miejsce kultu”.

Właściciel uzyskał droga sądową ewakuację nielegalnie okupujących go osób

—podkreśliła prefektura w oficjalnym komunikacie. Ewakuowani ze św. Rity działacze i wierni widzą to zgoła inaczej.

Jak można przeprowadzać taką akcję, podczas gdy cała społeczność chrześcijańska jest w żałobie

—oburzał się radny Ligi Republikańskiej Frédéric Lefebvre, czyniąc aluzję do zabójstwa przez islamistów katolickiego księdza w Saint-Etienne-du-Rouvray. Według niego, o czym świadczą zresztą zdjęcia umieszczone na Twitterze, zebranych na porannej liturgii wiernych uzbrojone w pałki oddziały prewencji wywlekały z kościoła siłą. Na ziemię powalony został nawet odprawiający wraz z ks. Guillaumem de Tanoüarn Mszę kapłan Lefebrystów Abbé Jean-François Billot, którego policja potraktowała gazem łzawiącym, oraz ministrant.

Szefowa Frontu Narodowego Marine Le Pen zaproponowała, by zamiast sprzedawać kościoły „zamieniać meczety na parkingi”. Według niej we Francji decyzje o sprzedaży kościołów zapadają „zbyt szybko”. Zupełnie inaczej sprawa wygląda jej zdaniem w przypadku chociażby salafickich meczetów. Prefektura paryska odpiera zarzuty.

Kościół jest własnością prywatną, a nie komunalną. Francuskie państwo nie może narzucać prywatnym właścicielom co mają robić ze swoją własnością

—podkreśliła prefektura w oficjalnym komunikacie.

CZYTAJ TAKŻE: Czy Francja, która burzy kościoły i przerabia świątynie na dyskoteki, wie gdzie szukać ratunku?

Ryb, Le Parisien, lefigaro.fr, lebab.europe.1

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych