Ujawniony niedawno przypadek oficera polskiego Biura Ochrony Rządu, który współpracował z niemieckim wywiadem czy też polskiego dyplomaty w ONZ, który współpracował z wywiadem rosyjskim, pokazują, iż niezwykle ważnym dla bezpieczeństwa państwa jest ujawnienie nazwisk jak największej liczby byłych agentów komunistycznych. Teraz bowiem mogą być szantażowani przez inne wywiady (znające ich przeszłość) i zmuszani do współpracy z nimi
— podkreślał politolog.
Teraz, po kilku latach, sprawa odżyła. Czy środowiska polonijne, przy wsparciu władz państwowych, znajdą zrozumienie u amerykańskich władz? Trudno wyobrazić sobie, że osoby współpracujące ze służbami wrogo nastawionymi do Stanów Zjednoczonych miałyby być teraz beneficjentami rozwoju USA.
gah/dziennil.com/salon24.pl/
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ujawniony niedawno przypadek oficera polskiego Biura Ochrony Rządu, który współpracował z niemieckim wywiadem czy też polskiego dyplomaty w ONZ, który współpracował z wywiadem rosyjskim, pokazują, iż niezwykle ważnym dla bezpieczeństwa państwa jest ujawnienie nazwisk jak największej liczby byłych agentów komunistycznych. Teraz bowiem mogą być szantażowani przez inne wywiady (znające ich przeszłość) i zmuszani do współpracy z nimi
— podkreślał politolog.
Teraz, po kilku latach, sprawa odżyła. Czy środowiska polonijne, przy wsparciu władz państwowych, znajdą zrozumienie u amerykańskich władz? Trudno wyobrazić sobie, że osoby współpracujące ze służbami wrogo nastawionymi do Stanów Zjednoczonych miałyby być teraz beneficjentami rozwoju USA.
gah/dziennil.com/salon24.pl/
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/283488-wspolpracownicy-komunistycznej-bezpieki-beda-musieli-opuscic-usa-srodowiska-polonijne-apeluja-o-to-do-amerykanskich-wladz?strona=2