"Barbarzyńskie ataki terrorystyczne". Przywódcy państw potępiają serię zamachów w Paryżu i składają kondolencje rodzinom ofiar

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Z całego świata płyną kondolencje dla rodzin ofiar serii zamachów, do których doszło w piątek wieczorem w Paryżu. Do tragicznych zdarzeń odnieśli się przywódcy państw, a także przedstawiciele UE.

Jestem głęboko wstrząśnięta informacjami i zdjęciami, które dochodzą do nas z Paryża

— oświadczyła kanclerz Niemiec Angela Merkel.

CZYTAJ WIĘCEJ: Merkel: „Jestem głęboko wstrząśnięta informacjami z Paryża”. Kilka godzin temu kazała przyjmować imigrantów bez limitów

Prezydent USA Barack Obama określił zamachy w Paryżu „okropną próbą sterroryzowania niewinnych ludzi”. To atak nie tylko na Paryż i Francuzów, ale na całą ludzkość i uniwersalne wartości, które dzielimy - powiedział w specjalnym wystąpieniu w Białym Domu.

Obama powiedział, że sytuacja w Paryżu „rozdziera serce”, ale nie chce spekulować, kto stoi za zamachami, póki władze Francji nie opanują sytuacji i nie poznamy więcej szczegółów. Ale zapewnił, że USA są gotowe dostarczyć Francji każdą niezbędną pomoc, by pociągnąć sprawców do odpowiedzialności.

Chcę, by to było jasne: jesteśmy z Francuzami w walce z terroryzmem i ekstremizmem

— powiedział prezydent USA.

My wiemy, co to znaczy, bo też przez to przechodziliśmy. Zawsze mogliśmy liczyć na Francuzów

— dodał.

Obama powiedział, że zamachy „to atak nie tylko na Paryż i Francuzów, ale na całą ludzkość i uniwersalne wartości, które dzielimy”- powiedział. Wymawiając po francusku hasło Wielkiej Rewolucji Francuskiej: Wolność, Równość, Braterstwo Obama zapewnił, że są to wartości ważne nie tylko dla Francuzów, ale także dla Amerykanów.

Obama został zbriefowany ws. ataków w Paryżu przez swą doradczynię ds. terroryzmu Lisę Monaco. Powiedział, że na razie osobiście nie rozmawiał jeszcze telefonicznie z prezydentem Francji Francoisem, bo zapewne jest on teraz bardzo zajęty. Ale zapewnił, że skontaktuje się z nim w najbliższym czasie i USA będą z Francją ściśle koordynować sytuację.

Wyrazy współczucia dla Francózów, a  przede wszystkim dla rodzin ofiar złożył prezydent Andrzej Duda.

Jesteśmy z Wami myślą, żalem i modlitwą

— napisał na Twitterze polski prezydent.

Andrzej Duda wstrząśnięty po zamachach w Paryżu: „Jesteśmy z Wami myślą, żalem i modlitwą”

Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker napisał na Twitterze, że jest „w głębokim szoku” w związku z zamachami w Paryżu. W imieniu całej UE wyraził także „całkowitą solidarność z obywatelami Francji”.

Również Szef Rady Europejskiej Donald Tusk napisał na Twitterze, że „z przerażeniem śledzi wydarzenia w Paryżu”. Zadeklarował, że jego „solidarność i współczucie jest z Francuzami i francuskimi władzami”.

Natomiast prezydent Włoch Sergio Mattarella i premier Matteo Renzi serię ataków terrorystycznych nazwali barbarzyństwem. Na sobotę w Rzymie zwołano nadzwyczajne posiedzenie włoskiego komitetu bezpieczeństwa.

W depeszy do prezydenta Francji Francois Hollande’a szef państwa włoskiego napisał, że to, co zdarzyło się w Paryżu, wywołuje szok i przerażenie.

Śledzę z niepokojem i wielkim bólem barbarzyńskie ataki terrorystyczne”

— podkreślił Mattarella.

Dodał, że kilka miesięcy po styczniowych zamachach w Paryżu „terroryzm znów otworzył głęboką ranę w sercu Francji, wolności i demokracji”. Naród francuski - stwierdził prezydent Włoch - znów pada ofiarą „ślepej i zabójczej furii terroryzmu”.

Premier Renzi napisał zaś w reakcji na ataki:

Włochy opłakują ofiary z Paryża i łączą się w bólu z francuskimi braćmi. Europa ugodzona w serce będzie umiała zareagować na barbarzyństwo.

W sobotę rano szef rządu będzie przewodniczył posiedzeniu narodowego komitetu ds. porządku i bezpieczeństwa publicznego.

Także Rosja potępiła serię „odrażających zamachów” i „nieludzkie zabójstwa” w Paryżu i wyraziła gotowość niesienia wszelkiej pomocy w śledztwie dotyczącym tych „terrorystycznych zbrodni” - oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, cytowany przez rosyjskie agencje.

Prezydent Rosji Władimir Putin złożył na ręce prezydenta Francji Francois Hollande’a kondolencje w związku z serią zamachów przeprowadzonych w Paryżu i zapewnił go o solidarności Rosji z prezydentem Francji i całym francuskim narodem.

Swoje wyrazy współczucia prezydentowi Francji, narodowi francuskiemu, a także krewnym i bliskim zabitych i poszkodowanych w serii zamachów terrorystycznych w Paryżu przekazał również prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka.

Poinformowała o tym w sobotę służba prasowa białoruskiego przywódcy.

W piątek wieczorem w Paryżu doszło do serii zamachów terrorystycznych, w których zginęło co najmniej 120 osób. Ataki przeprowadzono w różnych miejscach miasta, m.in. w pobliżu Stade de France i w sali koncertowej Bataclan, gdzie przetrzymywano zakładników. Zdaniem francuskiej prokuratury w całym mieście przeprowadzono jednocześnie co najmniej sześć zamachów.

W zamachach rany odniosło także ponad 200 osób; 80 z nich jest w stanie ciężkim. Było to najtragiczniejsze wydarzenie, jakie dotknęło Francję od czasów drugiej wojny światowej.

ZOBACZ TEŻ: Prezydent Francji zamyka granice kraju. „Zostanie wprowadzony stan wyjątkowy. Może być zakazany ruch drogowy. Będą przeszukania w całym regionie”

Wysadźcie Francję w powietrze! Zabijcie wszystkich niewiernych!”. Co najmniej 120 ofiar zamachów w kilku miejscach Paryża. RELACJAZDJĘCIA

lap, PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych