Polak, który walczył w szeregach Państwa Islamskiego, został aresztowany przez władze Jordanii.

— informuje portal rmf24.pl

Zatrzymany to Abu Bakr Al Sham, czyli Adam al N. urodzony w Niemczech  syn Polki. Bohater wywiadu Witolda Gadowskiego dla tygodnika „ABC”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tygodnik „ABC”: wywiad z Polakiem walczącym po stronie Państwa Islamskiego

Nawróćcie się, póki jest jeszcze czas. Póki nie przyszliśmy do waszych domów, aby sprawdzić, czy jesteście wierni Bogu Jedynemu. Jeśli nie, to zginiecie jak wszyscy niewierni. Takie jest prawo Allaha. My zwyciężymy, dojdziemy do Rzymu i na Placu Świętego Piotra będziemy urządzać masowe egzekucje niewiernych

— mówił „ABC” Adam Al.N, znany pod wymyślonym przez Witolda Gadowskiego pseudonimem Adrian.

Co ciekawe Abu Bakr Al Sham został zatrzymany dopiero w państwie muzułmańskim, jakim jest Jordania. Choć ustalono, że przeszedł szkolenia w Syrii i walczył w szeregach ISIS, nie potrafiono go skazać za terroryzm. Wrócił do Niemiec, gdzie w oparciu o informacje polskich służb został aresztowany, jednak nie udowodniono jego związków z terrorystami i deportowano do Polski. W naszym kraju też nie potrafiono go skazać i wypuszczono na wolność. Mimo, że był pod obserwacją służb, udało mu się uciec z Polski. Zatrzymano go dopiero w Jordanii.