Niemcy: Etykieta dla imigrantów. Miasteczko Hardheim próbuje „cywilizować” uchodźców. „Nie wolno załatwiać swych potrzeb w parkach. Niemcy to czysty kraj i tak ma pozostać”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. hardheim.de
Fot. hardheim.de

Nie należy napastować młodych dziewczyn, prosząc o numer telefonu komórkowego, czy przyłączenie do znajomych na Facebooku. Nie każda napotkana na ulicy kobieta chce do razu brać ślub (ta ostatnia uwaga została w międzyczasie wykreślona z przewodnika –red.). Proszę tego nie robić! Kobiety traktujemy z szacunkiem

—czytamy dalej. Rohm prosi także przybyszy, by „jak najszybciej nauczyli się języka niemieckiego, bo inaczej nigdy nie dowiemy się jakie macie potrzeby”.

Fot. hardheim.de/screenshot
Fot. hardheim.de/screenshot

Obrońcy praw azylantów i niektóre niemieckie media są oburzone przodownikiem po etykiecie dla imigrantów burmistrza Hardheim. Według niemieckiego tygodnika „Der Spiegel” „reguły dla uchodźców” są dyskryminujące.

Uchodźcy to złodzieje i brudasy, którzy dobierają się do naszych kobiet. Oto wydźwięk tego godnego pożałowania dokumentu

—grzmi tygodnik. Strona internetowa gminy zawiesiła się, tak wiele osób próbowało w ostatnich godzinach na nią wejść. Burmistrz Rohm odpiera zarzuty.

Naszym celem nie jest szykanowanie imigrantów, tylko ułatwienie im integracji w naszej gminie. Dochodzi do napięć między przybyszami a miejscową ludnością. Chcemy rozładować te napięcia, a nie przerobić uchodźców na dobrych Niemców

—powiedział Rohm w rozmowie z tygodnikiem „Stern”. W obronie burmistrza stanął ewangelicki pastor gminy Markus Keller. Według niego imigranci sami proszą o wskazówki jak się zachowywać, by nikogo nie gorszyć.

Są pewne rzeczy, których muszą się nauczyć, by móc żyć w niemieckim społeczeństwie, w Hardheim czy gdzie indziej

—przekonuje pastor.

Ryb, Stern.de, Spiegel.de, Focus, SWR


Polecamy „wSklepiku.pl”:„Współczesne Niemcy i przestrzeń europejska”.

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych