Niemcy: W ośrodku dla uchodźców muzułmanie o mało nie zlinczowali mężczyzny, który sprofanował Koran. "Wybuchła wojna religijna"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. itv.de/screenshot (na zdjęciu: uchodźcy z porwanym Koranem)
Fot. itv.de/screenshot (na zdjęciu: uchodźcy z porwanym Koranem)

W ośrodku dla uchodźców w Suhl, w Turyngii, doszło w nocy ze środy na czwartek do masowej bójki, w której rannych zostało czterech policjantów i co najmniej 10 mieszkańców schroniska. Przyczyną bijatyki była rzekomo profanacja Koranu.

W bijatyce uczestniczyło około 50 mieszkańców ośrodka, którzy wybijali szyby w budynku i wyrzucali meble na ulicę. Zdemolowano biuro prywatnej firmy ochroniarskiej odpowiedzialnej za bezpieczeństwo na terenie ośrodka. Uszkodzeniu uległo sześć policyjnych samochodów oraz wyposażenie schroniska.

Fot. N24.de/screenshot
Fot. N24.de/screenshot

Policji udało się opanować sytuację dopiero przed południem w czwartek. Część azylantów wyznania muzułmańskiego uznała, że jeden z mieszkańców ośrodka sprofanował Koran obchodząc się z nim w niewłaściwy sposób. Sprawca miał rzekomo wrzucić kilka stron ze świętej księgi muzułmanów do muszli klozetowej i spuścić wodę.

Wyznawcy Mahometa rozpoczęli pościg za domniemanym sprawcą profanacji. Na pomoc ściganemu pospieszyli inni azylanci. W bijatyce uczestniczyło około 50 osób, a dalszych 50 gapiów obserwowało bójkę. Władze Turyngii mówią o próbie linczu.

Policja z Suhl nie była w stanie rozdzielić walczących. Na pomoc wezwano oddziały prewencyjne z Erfurtu.

Premier Turyngii Boda Ramelow powiedział, że azylanci powinni być dzieleni według kryteriów etnicznych i religijnych, co pomoże zapobiec w przyszłości podobnym wybuchom przemocy

Wybuchła wojna religijna. Rozumiem, że ci ludzie mają za sobą ciężkie przejścia. Ale tego typu zachowań nie możemy tolerować

—podkreślił. W ośrodku w Suhl do incydentów dochodziło już wcześniej. W schronisku, które obliczone jest na 1200 osób, przebywa obecnie 1800 imigrantów. Ramelow planuje jednak przenieść uchodźców pochodzących z Erytrei do innego ośrodka, w pobliskim Lobenstein.

Zaatakowany mężczyzna został objęty aresztem ochronnym. Policja poszukuje obecnie dla niego miejsca w innym ośrodku dla azylantów.

Niemieckie MSW spodziewa się w tym roku 800 tys. uchodźców - czterokrotnie więcej niż w zeszłym roku.

Czytaj także: Ponad 2 tysiące dziennie. Uchodźcy zalewają Niemcy. Szef MSW: „Nie możemy ich tylu przyjmować. To zbyt dużo”

Ryb, PAP, Welt.de

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych